W tym bowiem czasie następuje intensywny rozwój wymienia, które rośnie 4–5 razy szybciej niż cały organizm jałówki. W wymieniu zachodzi intensywny wzrost ilości komórek mlekotwórczych. W tym okresie komórki wymienia stają się coraz większe i coraz większa jest ich ilość.
Najważniejsze jest żywienie
Jak możemy wpływać na rozwój gruczołu mlekowego przed osiągnięciem dojrzałości płciowej? Poprzez odpowiednie żywienie, które wpływa na gospodarkę hormonalną młodego organizmu. Hormonami, które w rozwoju gruczołu mlekowego odgrywają podstawowe znaczenie jest prolaktyna i somatotropina (hormon wzrostu). Jeśli w tym czasie podamy zbyt duże ilości paszy treściwej, a więc zbyt dużo energii, to zamiast budowy tkanki parenchymatycznej, w wymieniu odkładana jest tkanka tłuszczowa i proces ten jest nieodwracalny. Z tego powodu zawsze lepiej jest żywić jałówki na lekkim deficycie energetycznym. Ogromnego znaczenia nabiera tutaj okresowe ważenie i kontrolowanie tempa wzrostu jałówek, tak by nie dopuścić do ich zatuczenia. W tym okresie dzienny przyrost masy ciała nie powinien przekraczać 800 gramów/dobę. Każde dodatkowe 100 gramów przyrostu na dobę, powoduje zmniejszenie wydajności o 1,5 kg mleka/dobę w pierwszej laktacji.
Zbyt szybkie przyrosty to mniej mleka
Badania przeprowadzone w Danii potwierdziły, że energetyczne przekarmianie jałówek w okresie od 4 miesiąca życia do osiągnięcia przez nie dojrzałości płciowej (9–11 miesiąc) powoduje, że oprócz zwiększonych kosztów „mocnej dawki”, jałówka będzie w przyszłości produkowała o 20–30% mleka mniej niż wynikałoby to z jej możliwości genetycznych. Dlaczego? Bo w organizmie intensywnie żywionej jałówki, krew szybko krąży przez wątrobę, która metabolizuje znaczną ilość hormonu wzrostu odpowiedzialnego za rozwój gruczołu mlekowego. A zatem, dawki energetyczne dla jałówek w tym okresie zmniejszają nawet o 45% poziom somatotropiny, prowadząc tym samym do mniejszego udziału tkanki parenchymatycznej w wymieniu, którą zastępuje tkanka tłuszczowa. Zdaniem duńskich uczonych, szybkie tempo wzrostu młodych jałówek może pogarszać rozwój gruczołu mlekowego, dlatego zalecają przyrosty nie większe niż 700 g/dzień. Ale…., aby osiągnąć 570 kg w wieku 24 miesięcy niezbędny jest przyrost 820 g/ dzień.
Należy zapewnić odpowiednią ilość białka
W obecnie stosowanych modelach żywienia jałówek, w okresie od 4 miesiąca do uzyskania dojrzałości płciowej, należy zwracać uwagę na zapewnienie wystarczającego poziomu dobrej jakości białka w dawce, aby umożliwić zwierzętom osiąganie dobrych przyrostów. Prof. Zygmunt M. Kowalski zaleca w praktyce podawanie w tym czasie 750–1000 g paszy białkowej. 7-miesięczna jałówka powinna więc otrzymywać około 500 g śruty rzepakowej poekstrakcyjnej, 250–300 g śruty sojowej i pewną ilość mocznika, a także sianokiszonkę z traw lub lucerny oraz dodatki mineralne. Najlepiej, gdy wszystkie składniki są dobrze ze sobą wymieszane. Jałówki muszą być karmione zgodnie z zasadami sztuki, a pasze dla niech przeznaczone muszą podlegać analizie składu chemicznego. Jeżeli w tym czasie będziemy przekarmiać jałówki, zamiast komórek parenchymatycznych w wymieniu powstawać będą komórki tłuszczowe, co oznacza, że wymię staje się tłuste.
Jakość podawanych preparatów mlekozastępczych powinna być najwyższa
Wróćmy jeszcze do tempa wzrostu cieliczek w pierwszych 65 dniach życia. W OHZ Osięciny podstawowymi zasadami ich odchowu w tym czasie jest podawanie siary przez 4–5 dni. Po okresie siarowym cieliczki przechodzą na preparaty mlekozastępcze. Jak podkreśla dr Zbigniew Lach, w 30 dniu życia około 60% dobowego przyrostu pochodzi z paszy płynnej, dlatego też jakość i wartość pokarmowa preparatów mlekozastępczych podawanych w tym okresie powinna być najwyższa. W pierwszych dwóch miesiącach życia ważnym elementem odchowu jest pasza starterowa. Dr Lach zachęca, aby w tym czasie mieszanka starterowa była jedyną paszą stałą i była to mieszanka starterowa teksturowana, czyli taka, w której występują cząsteczki o różnej wielkości. Na naszym rynku dostępne są 4 formy pasz starterowych: granulat, mieszanka granulatu z ziarnem kukurydzy, mieszanka granulatu z pełnym ziarnem kukurydzy i jęczmienia bądź owsa oraz mieszanka w formie musli.
Najważniejsze jest żywienie
Jak możemy wpływać na rozwój gruczołu mlekowego przed osiągnięciem dojrzałości płciowej? Poprzez odpowiednie żywienie, które wpływa na gospodarkę hormonalną młodego organizmu. Hormonami, które w rozwoju gruczołu mlekowego odgrywają podstawowe znaczenie jest prolaktyna i somatotropina (hormon wzrostu). Jeśli w tym czasie podamy zbyt duże ilości paszy treściwej, a więc zbyt dużo energii, to zamiast budowy tkanki parenchymatycznej, w wymieniu odkładana jest tkanka tłuszczowa i proces ten jest nieodwracalny. Z tego powodu zawsze lepiej jest żywić jałówki na lekkim deficycie energetycznym. Ogromnego znaczenia nabiera tutaj okresowe ważenie i kontrolowanie tempa wzrostu jałówek, tak by nie dopuścić do ich zatuczenia. W tym okresie dzienny przyrost masy ciała nie powinien przekraczać 800 gramów/dobę. Każde dodatkowe 100 gramów przyrostu na dobę, powoduje zmniejszenie wydajności o 1,5 kg mleka/dobę w pierwszej laktacji.
Zbyt szybkie przyrosty to mniej mleka
Badania przeprowadzone w Danii potwierdziły, że energetyczne przekarmianie jałówek w okresie od 4 miesiąca życia do osiągnięcia przez nie dojrzałości płciowej (9–11 miesiąc) powoduje, że oprócz zwiększonych kosztów „mocnej dawki”, jałówka będzie w przyszłości produkowała o 20–30% mleka mniej niż wynikałoby to z jej możliwości genetycznych. Dlaczego? Bo w organizmie intensywnie żywionej jałówki, krew szybko krąży przez wątrobę, która metabolizuje znaczną ilość hormonu wzrostu odpowiedzialnego za rozwój gruczołu mlekowego. A zatem, dawki energetyczne dla jałówek w tym okresie zmniejszają nawet o 45% poziom somatotropiny, prowadząc tym samym do mniejszego udziału tkanki parenchymatycznej w wymieniu, którą zastępuje tkanka tłuszczowa. Zdaniem duńskich uczonych, szybkie tempo wzrostu młodych jałówek może pogarszać rozwój gruczołu mlekowego, dlatego zalecają przyrosty nie większe niż 700 g/dzień. Ale…., aby osiągnąć 570 kg w wieku 24 miesięcy niezbędny jest przyrost 820 g/ dzień.
- Dla osiągnięcia masy ciała pozwalającej na krycie jałówek w wieku 13–14 miesięcy, konieczny jest szybki ich wzrost, ale… Należy zwrócić ogromną uwagę na rozwój gruczołu mlekowego, bo podczas odchowu jałówek możemy wymię zepsuć lub też stymulować jego rozwój jeszcze przed osiągnięciem dojrzałości płciowej
Należy zapewnić odpowiednią ilość białka
W obecnie stosowanych modelach żywienia jałówek, w okresie od 4 miesiąca do uzyskania dojrzałości płciowej, należy zwracać uwagę na zapewnienie wystarczającego poziomu dobrej jakości białka w dawce, aby umożliwić zwierzętom osiąganie dobrych przyrostów. Prof. Zygmunt M. Kowalski zaleca w praktyce podawanie w tym czasie 750–1000 g paszy białkowej. 7-miesięczna jałówka powinna więc otrzymywać około 500 g śruty rzepakowej poekstrakcyjnej, 250–300 g śruty sojowej i pewną ilość mocznika, a także sianokiszonkę z traw lub lucerny oraz dodatki mineralne. Najlepiej, gdy wszystkie składniki są dobrze ze sobą wymieszane. Jałówki muszą być karmione zgodnie z zasadami sztuki, a pasze dla niech przeznaczone muszą podlegać analizie składu chemicznego. Jeżeli w tym czasie będziemy przekarmiać jałówki, zamiast komórek parenchymatycznych w wymieniu powstawać będą komórki tłuszczowe, co oznacza, że wymię staje się tłuste.
Jakość podawanych preparatów mlekozastępczych powinna być najwyższa
Wróćmy jeszcze do tempa wzrostu cieliczek w pierwszych 65 dniach życia. W OHZ Osięciny podstawowymi zasadami ich odchowu w tym czasie jest podawanie siary przez 4–5 dni. Po okresie siarowym cieliczki przechodzą na preparaty mlekozastępcze. Jak podkreśla dr Zbigniew Lach, w 30 dniu życia około 60% dobowego przyrostu pochodzi z paszy płynnej, dlatego też jakość i wartość pokarmowa preparatów mlekozastępczych podawanych w tym okresie powinna być najwyższa. W pierwszych dwóch miesiącach życia ważnym elementem odchowu jest pasza starterowa. Dr Lach zachęca, aby w tym czasie mieszanka starterowa była jedyną paszą stałą i była to mieszanka starterowa teksturowana, czyli taka, w której występują cząsteczki o różnej wielkości. Na naszym rynku dostępne są 4 formy pasz starterowych: granulat, mieszanka granulatu z ziarnem kukurydzy, mieszanka granulatu z pełnym ziarnem kukurydzy i jęczmienia bądź owsa oraz mieszanka w formie musli.
Beata Dąbrowska