Czy opłaca się przetwarzać mleko, a produkty sprzedawać w ramach RHD?
W miejscowości i gminie Jasionówka mieści się gospodarstwo rolne, dziedzictwo Majątku Marylant. Jest to baza do rozwoju projektu „normalnej żywności”, który razem rozwijają Halina Dondziło i Krzysztof Tołwiński. Projekt ten jest dorobkiem 20 lat różnych rozwiązań w polityce rolnej i doświadczeń z tego wynikających. Projektem zarządza Krzysztof Tołwiński.
Simental razem z HF-em
Gospodarstwo od lat specjalizuje się w hodowli bydła mlecznego i produkcji mleka. Stado składa się z 26 sztuk, a w żywieniu od ponad 10 lat nie wykorzystuje się śruty sojowej czy rzepaczanej.
Na pytanie, która z ras, jego zdaniem jest lepsza, bez zastanowienia odpowiedział, że simental.
– Im krowa dłużej dla nas pracuje, tym lepszy wynik ekonomiczny osiągamy. Co z tego, że hf-ka może dać 11–12 tys. l mleka rocznie skoro po jednej czy dwóch laktacjach wypadnie ze stada. Warto też w tym miejscu wspomnieć o parametrach mleka, które również zdecydowanie wskazują simentala. W naszym stadzie znajdują się takie, które doją mleko z ponad 5-procentową zawartością tłuszczu, ale średnia z obory wynosi 4,7 proc. oraz 3,5 proc. białka. Pomimo tego nie zamierzamy w całości przejść na rasę simental, jesteśmy zadowoleni z tego co mamy.
- Ważnym elementem w żywieniu stada jest pastwiskowanie
- W gospodarstwie Marylant produkuje się wyroby, m.in. mleczarskie, które są sprzedawane w ramach RHD
Zwierzęta przebywają w uwięziowej, dwurzędowej oborze pochodzącej z lat 80. Obornik jest usuwany z kanałów gnojnych automatycznie przy użyciu specjalnych szufli. Budynek wyposażony jest w dojarkę przewodową i schładzalnik na mleko o poj. 1200 l. W gospodarstwie na stałe dojone są 22 sztuki.
Pasze praktycznie w 100% z własnego gospodarstwa
Żywienie oparte jest niemal w 100 procentach na tym co pozyska się z gospodarstwa, część składników jak rośliny białkowe kupowane są u pobliskich rolników.– W naszym gospodarstwie uprawiamy m.in. buraki pastewne, by krowom poprawić zdrowotności i samopoczucie. Stosowane w żywieniu regulują mikroflorę żołądków – mówi pani Halina informując o żywieniu zwierząt.
– Od wiosny do jesieni krowy wypasane są na pastwiskach. W tym miejscu warto powiedzieć, że nasze krowy na czterogodzinne spacery wychodzą przez cały rok. W żywieniu wykorzystujemy oczywiście siano i sianokiszonki, które produkujemy wykorzystując posiadane łąki. Zadajemy kiszonkę z kukurydzy, mielone ziarno tej rośliny. Niezbędnym elementem są oczywiście pasze treściwe, które produkujemy z wykorzystaniem naszych zbóż, a dodatek białka stanowi groch, bobik, łubin, który kupujemy od okolicznych rolników. Rolnicy uprawiają te rośliny dla polepszenia struktury gleby, płodozmianu – mówi pan Krzysztof.
Soję i rzepak można wyeliminować z dawki pokarmowej
Dawki pokarmowe w gospodarstwie są odpowiednio zbilansowane.
Moi rozmówcy ze zdrowotnością stada nie mają szczególnych problemów, nawet kwestia zacieleń wygląda dobrze.
– Jak każdemu hodowcy bydła tak i nam zdarzają się problemy ze zdrowotnością, ale mamy je bardzo rzadko. Muszę się pochwalić kwestią zacieleń, bo naprawdę nie mamy prawa narzekać. Dlaczego tak się dzieje? Z pewnością jest to wypadkowa kilku czynników. Po pierwsze, jak to padło wcześniej, nie stosujemy w żywieniu elementów zawierających GMO, nie gonimy za wydajnościami, zapewniamy zwierzętom ruch i dostęp świeżego powietrza. A to wszystko pozytywnie wpływa na skuteczność zacieleń – informuje pani Halina.
Jakie produkty mleczarskie wyrabiają hodowcy w swoim gospodarstwie?
Z mleka pochodzącego od krów rasy simental moi rozmówcy wyrabiają szeroki asortyment wyrobów mleczarskich.
- Większość sztuk rasy holsztyńsko-fryzyjskiej znajduje się w 4 lub 5 laktacji
Krzysztof Tołwiński jest pionierem połączenia ruchu konsumenckiego z rolnictwem. Prowadził już pierwsze działania w okresie kiedy nikt o takiej relacji nawet nie myślał. W jednym z kolejnych wydań „Tygodnika Poradnika Rolniczego” zamieścimy artykuł, w którym opiszemy jak produkowane w gospodarstwie Marylant wyroby z mleka, wędliny, warzywa sprzedawane są w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego.
Ireneusz Oleszczyński
Zdjęcia: Ireneusz Oleszczyński