StoryEditorDobry hodowca

Nowoczesne technologie w oborze pozwalają oszczędzić czas i pieniądze

03.09.2021., 18:09h
Ubiegły rok był przełomowy w rozwoju gospodarstwa Marcina Kalickiego, kiedy to sfinalizowana została jedna z największych inwestycji, czyli budowa nowoczesnej obory wolnostanowiskowej przeznaczonej na 73 DJP.

Zaczynali od wydajności mlecznej na poziomie 6 tys. kg mleka

Gdy w 2009 r. przejąłem stado po rodzicach, średnia wydajność wynosiła 6–7 tys. kg. Po poprawie żywienia oraz dobrostanu, wzrosła do poziomu 10 tys. kg – wspomina Marcin Kalicki, którego obecne pogłowie to własny wyselekcjonowany materiał hodowlany.

Nowoczesna obora wykonana w systemie modułowym

Nowa obora o wymiarach 26x30 m i wysokości 9,5 m posiada stalową konstrukcję i wykonana jest w systemie modułowym. Charakterystycznym elementem budynku jest zastosowanie w ścianach podłużnych niskiej podmurówki, nad którą zamontowano stalową siatkę wraz z kurtynami bocznymi. Rozwiązanie to szczególnie sprawdza się w upalne dni, gdyż cyrkulacja powietrza w takim obiekcie jest praktycznie nieograniczona. W okresie zimowym w celu zmniejszenia przeciągów oraz strat ciepła kurtyny automatycznie się opuszczają. Jak twierdzi hodowca, system kurtyn bocznych jest najbardziej trafionym zakupem.

Jak działają kurtyny w oborze połączone z elektroniczną pogodynką?

Kurtyny, które pracują indywidualnie, w zależności od pogody zwiększają lub obniżają ciąg powietrza w obiekcie. System połączony jest z elektroniczną pogodynką. Na podstawie aktualnej pogody algorytm dobiera najlepszą pozycję zapewniającą odpowiednią cyrkulację powietrza i temperaturę w oborze. Kurtyny nie są połączone z wyciągiem kalenicowym, gdyż jest on otwarty non-stop. Odpowiednia cyrkulacja powietrza obniża zabrudzenia ścian oraz sufitu w obiekcie. Pomimo prawie roku użytkowania, budynek wygląda jak nowy – tłumaczy gospodarz.


W razie potrzeby duże wentylatory wspomagają cyrkulację powietrza

  • W razie potrzeby duże wentylatory wspomagają cyrkulację powietrza

Krowy odpoczywają na materacach słomiano-wapiennych oraz korzystają ze stacji paszowej

  • Krowy odpoczywają na materacach słomiano-wapiennych oraz korzystają ze stacji paszowej

Nowa hala udojowa znacznie ograniczyła czas i ilość pracy przy doju

Hala udojowa zamontowana w oborze to sprawdzone rozwiązanie firmy GEA 2x5, typu rybia ość. Elektroniczne systemy pomiaru wydajności mleka są filarem programu zarządzania stadem, który połączony jest z aplikacją do obsługi stacji paszowej.

Aktualnie praca przy krowach jest bezstresowa. Dwie osoby potrzebują ok. godziny, by wydoić wszystkie sztuki (w starym obiekcie dój prowadzony przez trzy osoby trwał ok. 3 godzin). Pozwoliło to na usprawnienie codziennych obowiązków w gospodarstwie – mówi rolnik podkreślając, że rocznie daje to oszczędność na poziomie ok. 1500 roboczogodzin, które można wykorzystać na prace polowe.

Nowoczesny budynek inwentarski powstał w 5 miesięcy

Budowa nowego obiektu (którego koszt wraz z wyposażeniem i utwardzeniem terenu wyniósł ok. 2 mln zł netto) trwała ok. 5 miesięcy. Wszystko za sprawą użycia modułowego systemu oraz sprawnemu zaplanowaniu robót przez inwestora.

Nowa obora w opinii hodowcy wpłynęła przede wszystkim na poprawę dobrostanu zwłaszcza jałówek wysoko cielnych.

Nie uzyskiwałem nigdy takich wydajności jak teraz. Niektóre pierwiastki po wprowadzeniu do obory mają dzienną wydajność na poziomie 40 litrów – dodaje Marcin Kalicki.

Mieszanka przygotowana na 1,5 dnia

Za przygotowanie paszy w formie PMR odpowiada dwuślimakowy wóz paszowy Euromilk, o pojemności 12 m3. To jedna z najnowszych inwestycji w gospodarstwie.

Zależało mi na ograniczeniu czasu związanego z codziennym żywieniem bydła. Dzięki większej pojemności paszowozu możemy przygotowywać mieszankę nawet na 1,5 dnia, szczególnie w okresach, kiedy pasza nie jest narażona na zagrzewanie – mówi Marcin Kalicki. Dobrym wyborem według rolnika, jest doposażenie maszyny w taśmę wyładowczą, która w sposób równomierny oraz dokładny dozuje porcje PMR na całym stole paszowym. Dawka zbilansowana jest na dzienną produkcję 27 litrów mleka, sztuki wydajniejsze pobierają paszę ze stacji paszowej.

Marcin Kalicki, razem z żoną Moniką oraz dziećmi prowadzi w miejscowości Kuczaby, gmina Sterdyń, gospodarstwo o powierzchni 40 ha. Na 20 ha zasiewana jest kukurydza, 10 ha zajmują zboża ozime tj. pszenica oraz jęczmień. Pozostałe grunty stanowią użytki zielone. Pogłowie bydła liczy 90 sztuk, w tym 55 krów mlecznych. Pozostałe 35 sztuk stanowi młodzież hodowlana. Miesięcznie do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kosowie Lackim rolnik dostarcza około 40 tys. litrów mleka.

  • Marcin Kalicki, razem z żoną Moniką oraz dziećmi prowadzi w miejscowości Kuczaby, gmina Sterdyń, gospodarstwo o powierzchni 40 ha. Na 20 ha zasiewana jest kukurydza, 10 ha zajmują zboża ozime tj. pszenica oraz jęczmień. Pozostałe grunty stanowią użytki zielone. Pogłowie bydła liczy 90 sztuk, w tym 55 krów mlecznych. Pozostałe 35 sztuk stanowi młodzież hodowlana. Miesięcznie do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kosowie Lackim rolnik dostarcza około 40 tys. litrów mleka.

Rolnicy postawili na fotowoltaikę

W gospodarstwie zamontowanych jest 85 paneli fotowoltaicznych o mocy 24 KW, które zasilają w energię elektryczną całe gospodarstwo, zauważalnie zmniejszając rachunki. Dodatkowym atutem dla rolników jest możliwość ubiegania się o odliczenie 25% kosztów fotowoltaiki od podatku rolnego, przez okres nie dłuższy niż 15 lat.

Łukasz Łuniewski
Zdjęcia: Łukasz Łuniewski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. listopad 2024 09:47