Wjeżdżając na posesję Zofii i Witolda Rudników – obok pięknie zaaranżowanego i wyjątkowo zadbanego ogrodu – na pierwszy plan wysuwają się dwie, stojące obok siebie duże obory. Pierwszą hodowcy wybudowali już dawno, bo 17 lat temu. Po dekadzie użytkowania postanowili ją rozbudować, co w efekcie pozwoliło na zwiększenie mlecznego pogłowia. Dziś hodowcy utrzymują stado liczące ponad 200 sztuk bydła, w tym blisko 140 krów.
– I chociaż mamy miejsce, by móc dalej się rozwijać... wspólnie z żoną uznaliśmy, że to już wystarczający poziom hodowli. Większe stado wymaga większego areału gospodarstwa, co nas już ogranicza – stwierdził Witold Rudnik.
Ruszta dla zdrowia racic
Wolnostanowiskowa obora w Jaślikowie była niegdyś jedną z pierwszych tego typu w rejonie. W starszej części budynku stanowiska wyłożone są matami, a odchody z korytarzy gnojowych usuwają zgarniacze typu Delta. W nowo dobudowanej części zastosowano już posadzkę szczelinową, do której zgarniacze przesuwają gnojowicę, ta zaś wpada do kanałów pod posadzką. Jak zaznaczył gospodarz, zdecydowanie lepszym system są ruszta, zapewniające (w porównaniu z gładką ...