Ściółka ze słomy, ruszta przy stole paszowym i nowa hala udojowa
– Przed wybudowaniem nowej obory usuwanie obornika nie we wszystkich budynkach było zmechanizowane. Najbardziej uciążliwy był jednak dój krów. Sztuki ze stodoły przeganiano do obory, gdzie dojone były za pomocą dojarki przewodowej. I chociaż mieliśmy mniej krów, jednorazowy dój trwał dwie godziny. Teraz na hali udojowej czynność ta przy 40 krowach zajmuje niecałą godzinę – mówi Rafał Zaręba.
Budowa rozpoczęła się 4 listopada 2017 roku. Konstrukcja obory jest stalowa, a ściany murowane. W ścianach długich zastosowano szczeliny o wysokości 1 m, które zasłaniane są kurtynami poliwęglanowymi. Dach wykonany jest z płyty warstwowej, a w kalenicy zamontowany został świetlik uchylny o szerokości 2,5 m. Hodowca wybrał halę udojową typu rybia ość 2 x 6 z firmy Flaco. Bezpośrednio przy stole paszowym, w części dla krów, znajdują się ruszta betonowe, przykryte gumową matą. W części legowiskowej w obu sektorach zastosowano ściółkę ze słomy.
– Wybrałem takie rozwiązanie ze względu na dobrostan zwierząt. Krowy leżące na ściółce mają zdecydowanie więcej swobody niż...