Dziś do odważnych obora należy
Minęło zaledwie 10 miesięcy odkąd Marzena i Krzysztof Dzwonkowscy stali się pełnoprawnymi właścicielami przekazanego przez rodziców pani Marzeny gospodarstwa. Gospodarstwa – co trzeba podkreślić – z hodowlanymi tradycjami, w którym utrzymywane było ponad 50 krów mlecznych. Minęło też zaledwie 7 miesięcy, odkąd wbito pierwszą łopatę przyszłej obory, którą mieliśmy okazję zwiedzić dosłownie w przededniu jej zasiedlenia.
– Mamy najlepszych rodziców na świecie – z dumą podkreśliła pani Marzena – bez ich dopingu, pomocy i zaangażowania nie udałoby nam się dokonać tak dużego przedsięwzięcia. Jednym słowem, są kołem zamachowym wszystkich inwestycji, których nowa obora jest początkiem.
Niemniej w przypadku młodych hodowców sprawdza się też stare powiedzenie, że do odważnych świat należy, bowiem decyzja o zainwestowaniu 4 milionów złotych brutto – bo taki był koszt budowy – wymagała odwagi.
Na jaka oborę zdecydowali się młodzi hodowcy?
Efektem kilkumiesięcznych prac budowlanych w gospodarstwie państwa Dzwonkowskich jest bezściołowa obora o wymiarach 48 x 25 m, która połączona jest...