Zbyt mała ilość kwasu propionowego może zwiastować ketozę
Głównym źródłem, z którego u krów powstaje glukoza, jest kwas propionowy powstający podczas fermentacji pasz skrobiowych. W okresie okołoporodowym, gdy pobranie paszy jest ograniczone, powstaje zbyt mało kwasu propionowego, a tym samym glukozy. W tym przypadku następuje niekompletne spalanie wolnych kwasów tłuszczowych do związków ketonowych.
Nie przesadzać z treściwymi
Dążąc do optymalnego zaopatrzenia energetycznego krów po wycieleniu, wielu hodowców nadal popełnia błąd sądząc, że można wyrównać niedobory energetyczne paszą treściwą. Pasze te są wprawdzie wysokoenergetyczne, ale jednocześnie ubogie we włókno. Stopniowe ich wprowadzanie dla krów od 3 tygodnia przed wycieleniem, gwarantuje odpowiedni rozwój brodawek żwaczowych oraz mikroflory bakteryjnej (amylolitycznej) gotowej do rozkładu znacznej ilości skrobi pochodzącej z paszy treściwej. W okresie laktacji należy pamiętać, że na jeden odpas paszy treściwej nie należy przeznaczać więcej niż 2,5–3,0 kg, szczególnie w pierwszych 6–7 tygodniach po wycieleniu, ponieważ krowy pobierając małe ilości paszy objętościowej będą separowały paszę treściwą, co może prowadzić do kwasicy.
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
- Zdrowa krowa maksymalny poziom produkcji powinna osiągnąć w 8–10 tygodni po wycieleniu, natomiast maksymalne spożycie pasz uzyskuje dopiero 2–3 tygodnie później, stąd też w okresie tym powstaje tzw. ujemny bilans energii, który – jak podają szacunki – dotyczy ponad 80% wysoko wydajnych krów.
Skarmianie znacznych ilości pasz treściwych, w stosunku do pasz objętościowych, zwiększa w żwaczu produkcję kwasu propionowego i masłowego, a obniża poziom kwasu octowego. Wpływa to na spadek zawartości tłuszczu w mleku, co może być dobrym wskaźnikiem świadczącym o nieprawidłowości żywienia.
Beata Dąbrowska