Czym jeszcze zajmują się spółdzielnie mleczarskie i jak wspierają swoich dostawców?
Prawie każda spółdzielnia mleczarska w kraju pozwala na uzyskiwanie tanich pożyczek. To, że koszt ich spłaty jest wyjątkowo niski daje się odczuć szczególnie teraz, kiedy kredyty są znaczącym obciążeniem dla gospodarstw. Większość mleczarni oferuje również zakupy materiałów do produkcji rolnej. W przypadku firm jak OSM Koło, czy SM Mlekovita jest to znaczący element działalności. Działania takie prowadzi również duża liczba mniejszych spółdzielni mleczarskich. Kwestie te znane są większości członków spółdzielni.
Spółdzielnie od zawsze prowadziły również doradztwo na rzecz członków. Przez ostatnie lata ten obszar stał się mniej istotny niż chociażby przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Jednak prawdopodobnie odżyje w najbliższej przyszłości. Tak przynajmniej dzieje się w dużych spółdzielni mleczarskich w Europie Zachodniej. Większość z nich już od kilku lat wprowadza programy związane z prowadzeniem produkcji zrównoważonej.
Nowa kategoria mleka - mleko wytworzone w sposób przyjazny dla środowiska
Dla wielu może wydać się to paradoksem, jednak pomoc w dostosowaniu produkcji do nowych wymogów czy certyfikacji tych działań już ma duże znaczenie. Przykładem niech będzie fakt, że w obrocie pomiędzy europejskimi mleczarniami zaczęło pojawiać się obok konwencjonalnego i ekologicznego, mleko wytworzone w sposób przyjazny dla środowiska. Jak na razie ma to miejsce głównie w przypadku Belgii i Holandii. Nie mniej w obliczu wymogów coraz częściej stawianych w przez sieci handlowe trend ten będzie się upowszechniał. Sprzedaż mleka wyprodukowanego w sposób zrównoważony i przyjazny środowisku prowadzi chociażby jedna z największych europejskich spółdzielni mleczarskich, czyli Friesland Campina. Trafia ono do innych mleczarni, którym brakuje wystarczającej ilości tego typu surowca.
Znaczący sukces Mlekovity w obszarze handlu
Kilka polskich firm mleczarskich śladem swojej zachodniej konkurencji próbuje sił również w obszarze handlu. Prym wiedzie tu bez wątpienia SM Mlekovita, która w swojej strukturze posiada sieć hurtowni i sklepów firmowych. Tych drugich funkcjonuje już blisko 150. Wraz z innymi podlaskimi spółdzielniami tworzy ona również działającą już ponad 30 lat Spółdzielnię Obrotu Towarowego w Białymstoku. Jest to jedno z 500 największych przedsiębiorstw w kraju oraz znaczący eksporter polskich produktów.
W ostatnim latach kluczem nawet bardziej istotnym niż branża staje się sposób wytworzenia produktu. Przykładowo spółdzielnia CIVAM zrzesza kilkadziesiąt średnich i małych przedsiębiorstw produkujących żywność w sposób zrównoważony czy stosujących agroekologię. W jej skład oprócz firm wchodzą gospodarstwa rolne. Ciekawym przypadkiem platformy handlowej, która odnosi duże sukcesy i posiada grupę naśladowców jest szwajcarska Mooh. To spółdzielnia handlowa założona przez małe zakłady mleczarskie i grupy producentów rolnych, a jej celem było stworzenie dystrybucji z całkowitym pominięciem tradycyjnego handlu detalicznego.
Wśród polskich firm jak na razie żadna z firm nie odważyła się na taki krok, jednak w ramach Mlekpolu i Mlekovity funkcjonują już profesjonalne sklepy internetowe. W obszarze handlu czy logistyki warto również wspomnieć o Polmleku. Jest jedyną polską mleczarnią, która posiada obiekty magazynowe zlokalizowane w gdyńskim porcie.
Artur Puławski
Zdjęcie: Archiwum