Jakie perspektywy przed polskim rynkiem mleka?
Jak wskazał Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich, skup mleka w ubiegłym roku to według Głównego Urzędu Statystycznego 11,3 mld l. – W tym roku szacujemy 11,6–11,7 mld l. Możemy więc pobić rekord skupu z 1989 r. – Negatywnie na polskim rynku odbija się spadek eksportu na Białoruś spowodowany wprowadzeniem zakazu importu z Białorusi niektórych produktów przez Rosję.
Najgorsza sytuacja jest obecnie na rynku mleka w proszku. Bardzo niskie ceny, które spadły o 35% w porównaniu do ubiegłego roku sprawiają, że proszek przynosi znaczne straty jego producentom. Poprawia się także sytuacja na rynku masła, które ostatnio drożeje i sięgnęło pułapu 22–23 zł/ kg (w blokach). Ceny mleka przerzutowego sięgają obecnie 1,3 zł/l, kalkulacyjna jednostka tłuszczu kosztuje 27 gr.
– Widać pewną poprawę na rynku, ale nie wiadomo jeszcze, czy ta poprawa będzie miała długotrwały charakter – dodał Waldemar Broś.
Sprzedaż mleka w proszku zagraża polskiemu rolnictwu
KZSM zdecydowanie nie zgadza się z pomysłami Komisji Europejskiej na zagospodarowanie zapasów mleka w proszku. W ciągu 2 miesięcy Bruksela sprzedała ponad 8000 t tego towaru. UE zaproponowała organizowanie dwóch przetargów na sprzedaż mleka w proszku miesięcznie zamiast obecnie jednego przetargu. Oznaczałoby to sprzedaż około 10 tys. t proszku miesięcznie. Sprzedaż obecnych zapasów zajęłaby około trzech lat i doprowadziła do zniszczenia polskich producentów mleka w proszku. Przeciw temu pomysłowi solidarnie zaprotestowały trzy polskie organizacje: Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich, Polska Izba Mleka i Polskie Stowarzyszenie Mleczarzy. Polska zaproponowała przeznaczenie zapasów na pasze lub na pomoc dla biednych.
Problemy polskiego mleczarstwa
Prezes Waldemar Broś zwrócił uwagę na sytuację w Komisji Zarządzającej Funduszem Promocji Mleka, która nie działa tak jak powinna. Podkreślił rolę „Tygodnika Poradnika Rolniczego” w naświetlaniu problemów związanych z funkcjonowaniem FPM.
KZSM zamierza autentycznie promować spożycie mleka. Przygotował nowy spot reklamowy, który w telewizji powinien się pojawić w maju.
Zdaniem Waldemara Brosia, obecny szef resortu rolnictwa problemy polskiego mleczarstwa traktuje poważnie, choć nie wszystkie odpowiedzi resortu rolnictwa są dla mleczarzy zadowalające.
– Na pewno jednak daje się zauważyć szacunek, jakim minister Krzysztof Jurgiel darzy spółdzielczość i Krajowy Związek – podkreślił Waldemar Broś.
To zdaniem mleczarzy odróżnia obecnego szefa resortu rolnictwa od Marka Sawickiego, jego poprzednika. On bowiem słysząc o problemach producentów mleka w proszku, deklarował chęć zakupu 1–2 ton, które zamierzał składować na podwórzu, aby mleczarzom ulżyć.
Krzysztof Wróblewski
Paweł Kuroczycki