Zniecierpliwieni przedłużającym się procesem legislacyjnym producenci mleka mogą więc w najbliższym czasie oczekiwać decyzji Agencji Rynku Rolnego o przyznaniu kwoty z rezerwy krajowej. Na tym jednak kończą się dobre wiadomości. Informowaliśmy już bowiem, że zapotrzebowanie zgłoszone przez dostawców hurtowych w bieżącym roku kwotowym przewyższa kwoty indywidualne dostępne w krajowej rezerwie. Z tego też powodu i zgodnie z ustawą, minister rolnictwa musiał określić tzw. współczynnik przydziału kwoty indywidualnej z rezerwy. Współczynnik przydziału kwot indywidualnych z rezerwy, dla dostawców hurtowych ustalony został w wysokości 0,1126. Tak niski poziom współczynnika oznacza, że przyznawane kwoty będą również bardzo niskie.
Wysokość krajowej rezerwy w roku kwotowym 2014/2015 dla dostawców hurtowych wynosi 69 525 187 kg. W rzeczywistości jest to jednak 68 000 000 kg. Dlaczego? To, z powodu ustawowego zmniejszenia rezerwy na ewentualność uwzględnienia odwołań od decyzji w sprawie przyznania kwot indywidualnych. Część krajowej rezerwy musi także zostać zabezpieczona na wypadek, gdyby producenci, którzy zawiesili produkcję wystąpili o zwrot kwot indywidualnych, w związku ze wznowieniem przez nich produkcji mleka w ostatnim roku kwotowym. Takie mają bowiem prawo.
68 000 000 kg okazuje się być więc kroplą w morzu zapotrzebowania na kwoty z rezerwy dla dostawców hurtowych, które wynosi 439 955 290 kg!
Ostatnie dane ARR, informujące o poziomie skupu mleka też nie napawają optymizmem. Dynamika skupu niestety nie maleje i jeżeli nadal utrzymywać się będzie na dotychczasowym poziomie, wysokość przekroczenia przez Polskę kwoty krajowej dostaw – jak prognozuje ARR – nadal może wynieść nawet ponad 8%. Przypomnijmy, że stopień wykorzystania kwot indywidualnych przysługujących dostawcom hurtowym po 8 miesiącach roku kwotowego 2014/2015 wyniósł ok. 72,92%, a szacunkowy stopień wykorzystania kwoty krajowej dostaw ukształtował się na poziomie 72,17%.
Wszystkim rolnikom czekającym na decyzje ARR o przyznaniu kwot z rezerwy zalecamy więc zakup kwot na wolnym rynku lub ich wydzierżawienie. Takie rozwiązanie (obok ograniczenia produkcji) wydaje się być jedynym ratunkiem na zmniejszenie przekroczenia limitu produkcji w bieżącym roku kwotowym. Wiemy, że ceny kwot są wysokie, podobnie jak rozgoryczenie producentów mleka co do sensowości takiej inwestycji, która za niewiele ponad dwa miesiące okaże się zupełnie niepotrzebna. Pozostaje tylko nadzieja, że dynamika skupu mleka w ostatnich miesiącach tego roku kwotowego zacznie spadać, a wraz z nią, opłata karna za każdy kilogram przekroczenia.
Przypominamy jednocześnie, że zakup kwot na rynku w żaden sposób nie wpływa na wielkość kwoty przyznawanej z rezerwy krajowej, która dotyczy przecież przekroczenia kwot indywidualnych i złożonego w związku z tym wniosku za ubiegły rok kwotowy (2013/ 2014).
Beata Dąbrowska