Odżyli w Hajnówce po gehennie w Bielmleku
– Wiadomo, że udziały i tak by przepadły, ale gdybyśmy wcześniej przeszli do OSM Hajnówka, to nie stracilibyśmy dwóch miesięcznych wypłat za mleko. Jednak pracownicy Bielmleku do końca powtarzali, że będzie dobrze. W sumie przepadło 75 tys. zł, co 3 lata temu, jeszcze przed galopującą inflacją, było bardzo dużą kwotą dla naszego gospodarstwa, a nawet dziś można byłoby poczynić za nią inwestycje maszynowe jak np. duży rozrzutnik obornika z pionowymi wałkami czy też maszyna rolnicza o znacznej ładowności. W Hajnówce czujemy, że jest to nasza spółdzielnia, która liczy się z rolnikami, wypłata zawsze jest na czas, a cena mleka jest bardzo dobra, nie odbiega od tej płaconej przez największych jak Mlekpol czy Mlekovita – powiedział Władysław Zarzecki.
Zimą produkcja w górę
W szczycie produkcji, który przypada na miesiące zimowe: grudzień, styczeń i luty rolnicy dostarczają do spółdzielni ponad 13 tys. l mleka. Jest to okres szczytu laktacji większości krów, co wynika z częściowej sezonowości wycieleń.
– Kiedyś szczyt produkcji przypadał na miesiące letnie, gdy bydło wychodził...