Rolnik zrezygnował z zakiszania paszy w balotach. Powodem niejednolita pasza
Hodowca jest także wieloletnim prenumeratorem "Tygodnika Poradnika Rolniczego" i jak podkreśla, już wiele razy korzystał z ciekawych rozwiązań innych rolników, o których czytał w TPR.
W 2012 roku hodowca wybudował nową oborę o wymiarach 25 m x 50 m, zaprojektowaną na 140 sztuk dużych, z halą udojową rybia ość 2 x 6.
Z robienia balotów właściciel gospodarstwa całkowicie zrezygnował głównie z powodu niejednolitej paszy.
– Pryzma to jest pryzma, nawet jak mam bardzo mozaikowate pole, to pasza z pryzmy wyjdzie wyrównana, a nie z każdą partią inna. Robię przeważnie pryzmy o szerokości 9 m, a z długością różnie, zależy gdzie powstaje pryzma i ile mam materiału, mam takie o długości 50 m, a czasem są i 70-metrowe. Robiąc pryzmę zawsze staram się, by zbierany materiał był od...