StoryEditorZarządzanie stadem

Rolnik z Mazowsza, żeby zadbać o krowy buduje stół paszowy na pastwisku

22.11.2022., 14:11h
Iwona i Paweł Kowalczykowie utrzymują krowy w oborze uwięziowej, ale robią wszystko, by zapewnić im jak najwięcej ruchu. Między innymi rozpoczęli inwestycję, która zapewni zwierzętom odpowiednie żywienie poza oborą.

Bezawaryjny paszowóz Sano, który pracuje w gospodarstwie nieprzerwanie od 15 lat

Od 2007 roku żywienie krów w gospodarstwie państwa Kowalczyków odbywa się za pomocą wozu paszowego Sano o pojemności 5 m3. Hodowca podkreśla, że jest to bardzo dobra maszyna, która przez 15 lat pracuje bezawaryjnie, a jedyne czego dziś wymaga, to wymiany wyeksploatowanego ślimaka.

W skład miksu wchodzi słoma, sianokiszonka, kiszonka z kukurydzy i pasza treściwa, której na sztukę przypada około 5 kg. Ponadto, hodowca 4 razy dziennie premiuje sztuki o najwyższej wydajności. Trzy razy dziennie mieszanką sporządzaną w mieszalniku, a dodatkowo wieczorem zadawane jest śrutowane ziarno kukurydzy wraz ze śrutą sojową.

Już po 2 tygodniach użytkowania paszowozu przybyło mleka w zbiorniku

Po zakupie wozu paszowego w gospodarstwie państwa Kowalczyków bardzo szybko nastąpił wzrost wydajności mlecznej i poprawa zdrowotności stada.

Już po dwóch tygodniach zadawania krowom PMR-u stwierdziliśmy, że przy tej samej paszy tylko dobrze wymieszanej przybywa mleka w zbiorniku. Krowy są zdrowsze i nie zakwaszają się – tłumaczą gospodarze.

3 różne rasy bydła mlecznego w j...

Pozostało 80% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 07:15