Systematyczny rozwój gospodarstwa przynosi dochody
– Nagrody, jakie zdobyliśmy m.in.: pióro od Prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz statuetki znajdują się na honorowym miejscu w naszym salonie – z dumą podkreśla Aneta Kierzenkowska, która w 1997 roku dołączyła do męża i od tego czasu rozpoczął się systematyczny rozwój gospodarstwa. Obecnie hodowcy gospodarują na ponad 50 ha i dochowali się stada liczącego (łącznie z opasami) ponad 120 sztuk bydła, w tym 46 krów mlecznych.
– Utrzymujemy krowy rasy hf, nrf, montbeliarde, simental oraz ich mieszańce. Krzyżowanie ras doskonale się u nas sprawdza, przede wszystkim pod względem zwiększonej wytrzymałości na zmienne warunki środowiska i żywienia. Patrząc na przekrój stada produkcja mleka wzrasta od 3. wycielenia, maksimum osiąga po 5. wycieleniach, następnie po 6–8 zaczyna się stopniowo zmniejszać. Niemniej nasze krowy dają dużo mleka i – co ważne – odznaczają się dobrym zdrowiem oraz płodnością. Dowodem tego jest 52 żywo urodzone cielęta w ubiegłym roku, a ich przeżywalność jest bliska 100% – wylicza Tomasz Kierzenkowski.
Uwięziówka z pastwiskami
Krowy są inseminowane szt...