Pomimo nierozstrzygniętego przetargu ROTR dalej produkuje
Zgodę na okres trzech miesięcy wydał na to sąd. Dzięki temu w ROTR można było prowadzić produkcję na zlecenie z mleka dostarczanego przez zewnętrzne podmioty. Pozwoliło to utrzymać w sprawności technicznej wszystkie urządzenia mleczarni. Nie pokrywało jednak w 100% wszystkich kosztów zarządzania zakładem oraz wypłaty pensji zatrudnionym jeszcze pracownikom. Syndyk twierdził, że prowadzona produkcja oraz utrzymywana załoga powoduje, że wartość mleczarni nie zmniejsza się. Zakład w Rypinie zleceń od zewnętrznych podmiotów miał sporo w styczniu, nieco mniej było ich w lutym zaś w marcu jak informował syndyk zamówień była znikoma ilość. W zakładzie pracuje jeszcze 87 osób. Koszt miesięcznych wynagrodzeń dla nich wynosi 300– 320 tys. zł.
Tajemniczy plan
W marcu sąd gospodarczy wydał decyzję na prowadzenie produkcji w Rypinie na okres kolejnych sześciu miesięcy. Z powodu coraz mniejszej ilości zamówień zewnętrznych z mleka przerzutowego, mleczarni groziło jednak całkowite zamknięcie. Wtedy też lokalne władze wraz z członkami rady nadzorczej postanowiły lobbować u ministra rolnictwa o włączenie ROTR w struktury Narodowego Holdingu Spożywczego. Jego stworzenie kilka miesięcy wcześniej zapowiadał Jan Krzysztof Ardanowski. Starosta rypiński zobowiązał się do zorganizowania w tej sprawie spotkania z ministrem. Ostatecznie nie doszło do niego a do Rypina z deklaracją pomocy przyjechał jedynie Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych i poseł okręgu toruńsko-włocławskiego, w skład którego wchodzi powiat rypiński.
– Bardzo bym sobie życzył, aby tak poważna firma, jaką jest Mlekpol wydzierżawiła majątek ROTR. Byłoby to świetne rozwiązanie. Niestety, do podpisania umowy nie doszło. Mogę potwierdzić jedynie, że w tej sprawie trwają rozmowy. Współpracujemy jednak z Mlekpolem. Ta spółdzielnia zleciła nam usługę proszkowania mleka – powiedział nam Sylwester Zięciak, syndyk masy upadłościowej ROTR. Ogłoszeń związanych z dzierżawą oraz sprzedażą majątku należącego do ROTR w ostatnich miesiącach pojawiło się więcej. Dotyczyły one zestawu trzech zbiorników procesowych o pojemności 5 tys. l. i dwóch o pojemności 4 tys. l oraz dwóch samochodów osobowych.
Wyciągnięta dywidenda
W marcu ubiegłego roku sytuacja finansowa ROTR była dramatyczna. Wydłużały się płatności dostawcom za mleko, rosły długi i zobowiązania. To wtedy też właściciel LAŻiP podjął decyzję, że zysk spółki za 2017 r. w wysokości 168 tys. zł przeznaczony będzie na dywidendę. Dodatkowo też został on powiększony o kwotę 1,56 mln zł przeniesioną z kapitału zapasowego utworzonego z zysku spółki za lata obrotowe 2008–2010 i 2012–2016. Tym samym środki Laboratorium zostały wytransferowane i posłużyły prawdopodobnie jako krótkotrwała kroplówka finansowa dla upadającego ROTR. Syndyk LAŻiP wystawił na sprzedaż. Minimalna cena została określona na 900 tys. zł. Syndyk nie rezygnuje także z dzierżawy rypińskiej mleczarni. Został ogłoszony kolejny przetarg, który ma się odbyć 10 maja.
Kolejny przetarg i brak zainteresowanych majątkiem ROTR podmiotu spowodował spadek kwoty dzierżawy. Syndyk minimalny czynsz miesięczny określił na 100 000,00 zł netto. Wadium zostało ustalone na 50 tys. zł. W przetargu zmieniły się zasady związane z określeniem kaucji. Nie ma już warunku wpłaty dodatkowej kwoty. Oferentowi, którego propozycja zostanie przyjęta, złożone wadium zaliczone zostanie na kaucję zabezpieczającą terminową wpłatę czynszu. Będzie także rozliczone w momencie zakończenia umowy. Jak udało nam się ustalić, pod koniec marca doszło do spotkania władz powiatu rypińskiego, syndyka oraz członków rady nadzorczej z wysokim przedstawicielem ministerstwa rolnictwa. Została im przedstawiona oferta pomocy. Aby mogła zostać spełniona, produkcja w Rypinie musi być utrzymywana co najmniej przez okres kolejnych kilku miesięcy. Szczegóły planu ratunkowego dla ROTR mają zostać ujawnione po 30 kwietnia.
– Oferta na Laboratorium Analiz Żywności i Pasz wpłynęła. Do momentu finalizacji umowy wolałbym nie ujawniać z kim została ona podpisana. Co do przetargu na dzierżawę ROTR mogę poinformować, że jest zainteresowanie nim ze strony różnych podmiotów. Zakład w Rypinie ma aktualnie w 100% obłożoną linię produkującą serwatkę i proszkownię. Zajmuje się także konfekcjonowaniem sera. Ilość zamówień pozwoli na produkcję przez następne 2–3 miesiące – powiedział nam syndyk masy upadłościowej ROTR. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rypinie poinformował nas, że postępowanie w sprawie ewentualnych nieprawidłowości gospodarczych w ROTR Rypin prowadzi aktualnie Prokuratura Rejonowa we Włocławku oraz Komenda Miejska Policji we Włocławku.
Tomasz Ślęzak