Współpraca mająca na celu doskonalenie genetyczne bydła w stadach członków MZHBiPM
Powyższe porozumienie zostało zawarte podczas posiedzenia zarządu Mazowieckiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka. W spotkaniu uczestniczyli między innymi Waldemar Plantowski – prezes MZHBiPM oraz wiceprezesi MZHBiPM Daniel Śliński i Ireneusz Goździewski. Stację Hodowli i Unasienniania Zwierząt Spółka z o.o. w Bydgoszczy reprezentował Piotr Augustyniak – dyrektor operacyjny spółki.
Obie strony postanowiły podjąć wspólne działania w ramach porozumienia mającego na celu poprawę wartości genetycznej bydła w stadach należących do członków MZHBiPM. W tym celu SHiUZ udzieli rabatu członkom związku od cen z aktualnej oferty katalogowej na sprzedaż nasienia buhajów rasy holsztyńsko-fryzyjskiej (odmiany ho i rw) w określonych przez SHiUZ grupach cenowych i przedziałach indeksów hodowlanych na poniższych zasadach:
- 40% rabatu od ceny katalogowej nasienia z aktualnej oferty buhajów hf odmiany czarno- i czerwono-białej z indeksem gPF (wycena genomowa) z wyłączeniem buhajów wymienionych w stosownym załączniku do porozumienia, który będzie aktualizowany każdorazowo po kolejnych wycenach buhajów;
- 40% rabatu od ceny katalogowej nasienia z aktualnej oferty buhajów z indeksem PF (wycena tradycyjna) z wyłączeniem buhajów wymienionych w stosownym załączniku do porozumienia, który będzie aktualizowany każdorazowo po kolejnych wycenach buhajów;
- 20% rabatu od ceny katalogowej na aktualną ofertę nasienia seksowanego z wyłączeniem buhajów wymienionych w stosownym załączniku do porozumienia, który będzie aktualizowany każdorazowo po kolejnych wycenach buhajów.
Jest to dopiero początek współpracy
Członkowie Mazowieckiego Związku mieli zastrzeżenia, co do braku rabatu na nasienie buhajów z załączników. Pytali, czy rabat na nasienie seksowane nie może być większy i czy oferta buhajów objętych tym rabatem nie może być szersza.
{embed_photo_L50_tpr}383071{/embed_photo_L50_tpr}
– Na razie mamy umowę, która ma rozpocząć naszą współpracę. Obecnie nie możemy ocenić, jaka będzie skala zainteresowania, a od tego na pewno zależy jak potoczy się nasza współpraca i jakie będą ewentualne dalsze rabaty. To jest propozycja, jaką wysuwa Mazowiecki Związek. Nie mogę państwu zaproponować rabatu 40% na wszystkie buhaje, ponieważ kupujemy je także z rynku zagranicznego, stąd też propozycja, abyśmy promowali w kraju buhaje polskie. Tak więc rabat obejmuje buhaje, które są pozyskiwane w bydgoskiej stacji i dlatego możemy sobie na taki upust pozwolić. Rabat 40% na buhaje zagraniczne oznaczałby konieczność podniesienia cen i od niej naliczenia upustu. Myślę, że po wycenie sierpniowej będzie jednak aktualizacja oferty, po której zapewne oba zarządy ponownie się spotkają i niewykluczone, że zupełnie inaczej podejdziemy do tematu. Najbardziej sporna część dotyczy nasienia seksowanego. Uwierzcie państwo, że dzisiaj zaopatrzenie się w nasienie, które gwarantowałoby buhaja o dobrych parametrach w dobrej cenie, czasami graniczy z cudem. Obecnie sytuacja na rynku nasienia seksowanego poprawia się i myślę, że będzie to z korzyścią dla państwa zarówno, jeśli chodzi o cenę, jak i jego dostępność – powiedział Piotr Augustyniak.
Należy wspierać polską hodowlę i polską genetykę
Waldemar Plantowski stwierdził, że współpraca ze SHiUZ w Bydgoszczy jest szansą na rozwój hodowli w gospodarstwach na Mazowszu.
{embed_photo_L50_tpr}383072{/embed_photo_L50_tpr}
– Od pewnego czasu rozpoczęła się repolonizacja SHiUZ w Bydgoszczy. Jako Mazowiecki Związek Hodowców Bydła i Producentów Mleka od dawna zabiegaliśmy o to, by własnością polskich hodowców została chociaż jedna spółka inseminacyjna, ale tak się nie stało i spółki komercyjne nabyły większość stacji inseminacyjnych w kraju, również bydgoski SHiUZ, z którym sytuacja jest jednak nieco inna. W ostatniej chwili KOWR wykupił blisko 20% akcji i łącznie Skarb Państwa posiada około 27% udziałów w SHiUZ. Nie można prowadzić pełnej współpracy z firmą, na której strategię nie ma się żadnego wpływu. Już dawno podpisaliśmy umowę o współpracy z Mazowieckim Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt, ale od pewnego czasu mamy wrażenie, że nie mamy wpływu na jej działalność. Bardzo uderzyła nas malejąca ilość buhajów polskiej hodowli w ofercie MCHiRZ. W ostatnim katalogu na pierwszej stronie można znaleźć tylko 8 takich rozpłodników. Pozostałe są niemieckie. Świadczy to o tym, że nie wspieramy polskiej hodowli. Niby jest program hodowlany, ale nie jest on realizowany. Kiedyś testowane były buhaje w stadach naszych członków, ale dzisiaj już się tego nie praktykuje. Kupuje się zarodki albo buhaje z niemieckiej hodowli i sprzedaje ich nasienie. Oczywiście nie krytykuję niemieckiej genetyki, ponieważ też z niej korzystam, ale jeśli my hodowcy chcemy zarabiać na genetyce, to powinniśmy się opierać na planie hodowlanym. W tej kwestii pojawiło się światełko w tunelu. Dogadujemy się ze SHiUZ w Bydgoszczy, który mam nadzieję, będzie w polskich rękach. Mamy informację od ministra Romanowskiego, że KOWR chce wykupić kolejną część udziałów tej spółki. Rozmowy z Francuzami, którzy są właścicielami ponad 30% udziałów Spółki ugrzęzły w sądzie, ale wcześniej czy później Skarb Państwa stanie się właścicielem większości akcji – powiedział Waldemar Plantowski.