Marzanna i Zbigniew Sołtysowie widząc zaangażowanie swych synów w prace w gospodarstwie postanowili zbudować nową oborę umożliwiającą rozwój produkcji mleka. Syn Mateusz – przyszły gospodarz, bał się wprowadzenia doju automatycznego i bardziej obstawał za halą udojową. To rodzice podjęli decyzję, że dój zostanie zautomatyzowany. Dziś po trzech miesiącach od zasiedlenia nowej obory Mateusz Sołtys przyznaje, że jego obawy się nie sprawdziły.
Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 2–3/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.