Kapanie śliny z pyska oznacza mniej śliny w żwaczu i mniejsze buforowanie jego pH. Ponadto, podczas dyszenia następuje zwiększone usuwanie dwutlenku węgla. Tym sposobem krowa pozbawia się dwuwęglanów i nie ma wówczas z czego tworzyć soli węglanowych – najważniejszego elementu buforującego śliny. Na domiar pocenie się wyprowadza z organizmu elektrolity (potas i sód). To wszystko sprawia, że produkowana w warunkach stresu cieplnego ślina przestaje dobrze buforować żwacz.
Mniej śliny, mniejsze przeżuwanie oraz utrata elektrolitów powodują, że krowy wybierają z dawki pasze treściwe. Instynktownie bowiem rezygnują z pobierania włóknistych pasz objętościowych, zawierających włókno, których trawienie powoduje produkcję dużej ilości ciepła w organizmie. Wybieranie z dawki pasz treściwych to czynnik, który sprzyja powstawaniu subklinicznej kwasicy. Pamiętajmy, że latem sortowanie TMR-ujest bardziej prawdopodobne z uwagi na to, że często montowane nad stołem paszowym wentylatory wysuszają mieszaninę, stwarzając właśnie większą możliwość jej sortowania.
Beata Dąbrowska