StoryEditorPorady

Starą stodołę zmienili na oborę na 52 krowy. Koszt z wyposażeniem to 200 tys. złotych

02.12.2020., 14:12h
Wystarczyła godzina rozmowy w oborze, by przekonać się, że hodowla bydła mlecznego to dla Moniki i Piotra Woźniaków z Wici, nie tylko praca, ale i wyzwanie, które z sukcesem realizują, stawiając sobie jednocześnie coraz wyżej poprzeczkę.

Stara stodoła przerobiona na oborę wolnostanowiskową

Minęły 3 lata odkąd Piotr i Monika Woźniakowie zasiedlili nową oborę. Przed podjęciem – jakże ważnej – decyzji o specjalizacji gospodarstwa i zwiększeniu skali produkcji hodowcy zwiedzili wiele obór, podpatrując różnorodne rozwiązania. Ostatecznie postanowili sami stworzyć dla siebie najwygodniejsze miejsce pracy, a dla utrzymywanych zwierząt komfortowe warunki bytowania. I trzeba przyznać, że zdeterminowanym na hodowlany sukces hodowcom w pełni się udało. Zamiast inwestować w nową oborę pożyczone miliony, wykazali się kreatywnością, która zaowocowała bezuwięziową oborą. Jej podstawą stała się stara stodoła i przylegające do niej pomieszczenia, jak np. paszarnia.

Po modernizacji stodoły, do której dobudowano jedynie z przodu niewielki aneks, powstała obora z częścią legowiskową, do której przylega przejazdowy stół paszowy.


Zdrowe i czyste krowy

W obiekcie zaplanowano 52 legowiska, na których zastosowano słomiano-wapienny materac.

Ten typ legowisk doskonale się sprawdza – potwierdza Piotr Woźniak – krowy są czyste i suche. Rodzaj stosowanej ściółki szczególnie ...
Pozostało 84% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. listopad 2024 14:56