Do upośledzenia procesu wytworzenia czopa keratynowego przyczynia się wysoka wydajność mleka w chwili zasuszenia oraz nieprawidłowości żywienia, zwłaszcza mineralne (cynk). Wykazano, że ćwiartki, które zamknęły się w okresie zasuszenia, okazały się 1,8 raza mniej podatne na zakażenie niż ćwiartki otwarte lub z uszkodzoną końcówką strzyka.
Stosunkowo nową metodą profilaktyki zakażeń wymienia w okresie zasuszenia jest stosowanie sztucznych osłon zewnętrznych DRY-DIP oraz sztucznych czopów wewnętrznych. Ich działanie polega na wytworzeniu sztucznej bariery zewnętrznej w postaci błony lub wewnętrznej w formie czopa. Osłona zewnętrzna uważana jest za nieinwazyjną formę ochrony końcówki strzyka i przewodu strzykowego przed zasiedleniem przez bakterie w początkowej i końcowej fazie okresu zasuszenia. Metoda polega na wytworzeniu błony przylegającej do skóry strzyka po jego zanurzeniu w roztworze o charakterze koloidium (połączenie poliestru z poliuretanem), którego cienka warstwa szybko wysycha po zetknięciu z powietrzem. Czas utrzymywania się tej błony na strzykach wynosi 5–7 dni, a przyleganie jest lepsze w przypadku dużych strzyków oraz dwukrotnego ich zanurzenia. Warunkiem podstawowym jest jednak dokładne oczyszczenie, odtłuszczenie, dezynfekcja i osuszenie strzyków przed zanurzeniem ich w kolodium tworzącym osłonę zewnętrzną.
Sztuczny czop keratynowy wprowadzany do przewodu strzykowego w postaci pasty, zabezpiecza 10 razy dłużej przed wnikaniem bakterii niż czop produkowany w czasie zasuszania w sposób naturalny przez krowę. Można też wykonać posiew bakteryjny przed zasuszeniem i w momencie braku bakterii zrezygnować z antybiotyków, a wykonać jedynie osłonę zewnętrzną plus czop keratynowy. Podawanie antybiotyków zasuszeniowych do wymienia, w którym nie ma bakterii, mija się z celem terapeutycznym. Czop keratynowy podawany jest do kanału strzykowego za pomocą tubostrzykawki, dlatego bezwzględnie trzeba przestrzegać zasad aseptyki – wykonać odkażanie końcówki strzyka, by nie wprowadzić bakterii ze skóry wymienia do kanału strzykowego.
Beata Dąbrowska