StoryEditorDobry hodowca

To ostatnie gospodarstwo we wsi, które produkuje mleko. Czy będzie rozwijane?

19.09.2022., 13:09h
Produkcja mleka jest najważniejszym źródłem dochodu trzypokoleniowej rodziny Zofii i Romana Kopielów. I chociaż nie ma tutaj licznego pogłowia, gospodarstwo pomimo tak trudnych obecnie uwarunkowań rynkowych, bardzo dobrze funkcjonuje, a dbałość o zwierzęta, użytkowany sprzęt i otoczenie może zadziwiać.

Jak u hodowców zapowiadają się tegoroczne kukurydziane żniwa?

I nas zadziwiła, kiedy państwo Kopielowie oprowadzali nas po gospodarstwie. Gdy weszliśmy do – wybudowanej dwa lata temu – nowej wiaty na maszyny, pierwsze co nasunęło nam się na myśl to pytanie, czy przechowywane tam maszyny są w ogóle używane. Wymyte, wręcz lśniące, zakonserwowane, wyglądały jakby dopiero co zostały zakupione. Nawet kombajn zbożowy został podniesiony, na „kobyłkach”, by nie stał na oponach.

W przededniu kukurydzianych żniw zapytaliśmy gospodarzy, jak zapowiadają się tegoroczne zbiory.

Nie najgorzej – oceniał Roman Kopiel – niemniej susza zrobiła swoje i rośliny są nieco niższe niż w ubiegłym roku. Najważniejsze jednak, że kolby, chociaż nie tak duże, są w pełni zaziarnione, tak więc paszy dla naszego niedużego stada nie zabraknie.

Wentylacja kanałowa zamiast kalenicowej

Państwo Kopielowie utrzymują mleczne stado w stropowej, uwięziowej oborze, w której znajduje się 20, ścielonych słomą stanowisk. Budynek posiada strop użytkowy, tak więc nie jest możliwa wentylacja kalenicowa. Zamiast niej funkcjonuje wentylacja kanałowa. W budynku są dwa ka...

Pozostało 80% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. wrzesień 2024 01:11