Wypas poprawia parametru rozrodu i zdrowie racic
– Na świat przyszły bliźniaki Daniel i Damian, mają nieco ponad pół roku i wymagają troskliwej opieki przez całą dobę. Teściowie już nie mogą tak ciężko pracować z racji wieku, a mąż sam nie wyrobiłby się czasowo z wypędzaniem krów na pastwiska i ponownym naganianiem do obory. Dlatego krowy nadal żywione są tak jak zimą, a więc dawką TMR z wozu paszowego. Do wypasu na pewno wrócimy za rok, najpóźniej za dwa lata, gdyż jest to nie tylko tania forma żywienia, ale też ma korzystny wpływ na zdrowotność naszych krów, zwłaszcza ich nóg i racic. Wpływa też korzystnie na rozród, krowy łatwiej się cielą oraz wyraźniej okazują ruję – wyjaśniła Ilona Grabowska, dodając, że wypas jest też jedyną możliwością ruchu dla ich krów, które korzystają z obory uwięziowej.
Sześćdziesiątka pasuje do paszowozu
Bezstropowa obora z 2008 roku posiada świetlik kalenicowy. Jej wymiary to 30 x 12 m, a stół paszowy ma szerokość prawie 4 m. Legowiska ścielone są słomą, a obornik usuwany za pomocą zgarniacza hydraulicznego. Dojarkę przewodową wyposażono w 6 aparatów udojowych, zaś mleko trafia do...