StoryEditorżywienie krów

Wypas krów to więcej mleka i mniej problemów z racicami

15.10.2019., 14:10h
Coraz rzadziej można spotkać pasące się na pastwisku krowy. O zaletach pastwiskowania  wszyscy wiedzą, jednak przy większych stadach wypędzanie krów jest bardzo uciążliwe. Produkcji mleka bez wypasu nie wyobraża sobie Grażyna Markiewicz.
Od wiosny do jesieni krowy mają na pastwisku dużo lepsze warunki niż w oborze. Korzystają z kąpieli słonecznej, a podczas upałów, pod drzewami mają doskonałe schronienie. Ruch na świeżym powietrzu dobrze wpływa na zdrowie zwierząt, a przede wszystkim nie mamy problemów z racicami. Dostęp do świeżej zielonki wpływa na poprawę wydajności, podczas gdy pozostawienie krów latem w oborze skutkuje zmniejszeniem ilości mleka. Dla mnie wypas jest rzeczą niezastąpioną – argumentuje Grażyna Markiewicz, która obok łąk pod wypas przeznacza również grunty orne z poplonami ścierniskowymi.

Krowy w gospodarstwie Grażyny Markiewicz utrzymywane są w oborze uwięziowej, w której stanowiska ścielone są słomą. Dój prowadzony jest za pomocą dojarki konwiowej. Pasze w postaci siana, sianokiszonki, kiszonki z kukurydzy oraz pasz treściwych zadawane są ręcznie.

Lokalny patriotyzm

Grażyna Markiewicz uważa, że bardzo duże znaczenie ma lokalny patriotyzm. Podkreśla, że np. ważne jest dostarczanie surowca do lokalnego podmiotu skupowegoNigdy nie dostarczałam mleka do mleczarni innej niż siedlecka i tego nie zmienię. Cena za mleko jest w naszej s...
Pozostało 61% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
08. wrzesień 2024 02:17