StoryEditorWiadomości rolnicze

Zero optymizmu

15.03.2016., 11:03h
  – Nie mam dobrych wiadomości dla branży mleczarskiej – odpowiedział na pytanie redakcji „Tygodnika Poradnika Rolniczego” Czesław Siekierski – przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego.

W piątek 4 marca, w siedzibie KZSM Zw. Rew. w Warszawie, odbyło się seminarium „AgroRing – wyzwania sektora rolno-spożywczego w Polsce”. Organizatorami spotkania był Zarząd Stowarzyszenia AgroBiznesKlub oraz Zarząd Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich. W spotkaniu udział wziął prof. Andrzej Kowalski – dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Ryszard Zarudzki – podsekretarz stanu w MRiRW, nadzorujący m.in. prace ARiMR oraz poseł Czesław Siekierski. Gospodarzami spotkania byli: redaktor Leon Wawreniuk i prezes KZSM Waldemar Broś.

Pierwszy głos zabrał prof. Andrzej Kowalski, który w swoim wystąpieniu przedstawił obszerną diagnozę aktualnej sytuacji w polskim rolnictwie i agrobiznesie. Mówił również o uwarunkowaniach międzynarodowych, m.in. o ewentualnych skutkach  negocjonowanej umowy handlowej między UE i USA, o kończącej się przewadze konkurencyjnej polskiego rolnictwa i przetwórstwa na arenie europejskiej oraz o mającym niedługo rozpocząć się przeglądzie Wspólnej Polityki Rolnej. O tym, jaka przyszłość czeka przemysł mleczarski w Europie czy na świecie, może świadczyć zapowiedź przedstawicieli Indii, którzy w ciągu najbliższych kilku lat zamierzają zwiększyć skalę produkcji mleka o 25 proc. Będzie to wzrost wynoszący połowę obecnej produkcji mleka w całej Unii Europejskiej. Jest to zatem wielkie zagrożenie dla unijnego, w tym polskiego rynku mleka.  

Kolejnym prelegentem był podsekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa Ryszard Zarudzki. Na wstępie poinformował zebranych o bieżących działaniach i naborach.

– Mam kilka istotnych informacji do przekazania, pierwsza dotyczy tego, że z dniem 29 marca (31 marca jest pierwszym dniem przyjmowania wniosków) rozpoczynamy nabór wniosków z modernizacji gospodarstw rolnych na komponenty: A – prosięta, B – krowy, produkcja mleka, C – wołowina i D – inne hodowle (za wyjątkiem drobiu). Z końcem marca rozpocznie się pomoc finansowa na operacje typu „Premie dla młodych rolników”, w tym działaniu wprowadzamy szereg rozszerzeń i ułatwień. Między innymi takie, że syn przejmując gospodarstwo od ojca będzie mógł przejąć realizację programu Modernizacja i prowadzić jego kontynuację. Na dzień dzisiejszy mamy 65 takich rolników, ale w kolejnych transzach młodego rolnika może się pojawić większa grupa, więc nowelizujemy rozporządzenie. 

Robimy co możemy, żeby kolejne transze finansowe przekazywania dopłat bezpośrednich mogły nastąpić jak najszybciej. W ministerstwie pracujemy również nad możliwością przekierowania środków z polityki spójności na rzecz rozwoju obszarów wiejskich. Dzisiaj  powołaliśmy zespół składający się z przedstawicieli ministerstwa rolnictwa, ARiMR-u
oraz doradców i ekspertów rolnych, by wspólnie spróbowali uprościć składane przez rolników wnioski  o dopłaty unijne
– mówił podsekretarz stanu.

 Głos zabrał Czesław Siekierski, który powiedział między innymi:

– Wczoraj byłem na targach rolnych w Paryżu. Nigdy, nawet w Polsce, nie nasłuchałem się tylu narzekań od rolników, co usłyszałem tam. Długo rozmawiałem z ministrem rolnictwa Francji o napiętej sytuacji rolnictwa tego kraju. Jest tam olbrzymie niezadowolenie rolników i organizacji rolniczych, pojawiły się wnioski o odwołanie ministra rolnictwa Francji. Największe niezadowolenie dotyczy rynku mleka, wołowiny i wieprzowiny. Jeśli we Francji jest taki odbiór, to sytuacja jest wyjątkowo poważna. Phil Hogan – komisarz ds. rolnictwa i rozwoju wsi poprosił przedstawicieli krajów członkowskich, by złożyli swoje propozycje działań mających na celu poprawę sytuacji europejskiego rolnictwa – mówił europoseł. – Francuscy producenci mleka – dodał – chcą  doprowadzić do podpisywania kontraktów z odbiorcami i przetwórcami mleka, byłoby to wprowadzenie trochę boczną drogą kwotowania mleka. 

W dalszej części wypowiedzi Czesław Siekierski odniósł się do informacji dotyczącej złożenia przez polskie ministerstwo rolnictwa wniosku do Komisji Europejskiej o umorzenie rat kar za przekroczenie kwot mlecznych.

– Moim zdaniem, Komisja się nie zgodzi na takie rozwiązanie, a jeśli nawet by się zgodziła, to nie zgodzą się państwa członkowskie. Jednym z elementów tworzących trudną sytuację producentów mleka jest to, że kary były naliczane wówczas, kiedy litr mleka kosztował średnio 1,82 zł. Niestety, kary przyszło płacić kiedy mleko kosztuje średnio 1 zł/l lub mniej. 

Na pytanie redakcji „Tygodnika Poradnika Rolniczego” czy z Brukseli płyną dobre wiadomości dla branży mleczarskiej poseł Siekierski odpowiedział:

– Nie mam dobrych wiadomości. Jest dołek, wszyscy mają tego świadomość i dalsze działania muszą być prowadzone przez wyższą instytucję niż komisarza rolnego. Jedno jest pewne, nie ma konieczności dalszego wzrostu produkcji mleka. Ale wzrost postępuje, ponieważ producenci mleka w ten sposób rekompensują sobie spadek cen. Nic dziwnego, ponieważ wielu ma np. kredyty do spłacenia
– powiedział europoseł.

 

Ireneusz Oleszczyński

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. listopad 2024 02:50