StoryEditorWiadomości rolnicze

Żywienie krów w laktacji: pasze treściwe

27.06.2017., 15:06h
W dążeniu do optymalnego zaopatrzenia energetycznego krów po wycieleniu, większość hodowców popełnia błąd sądząc, że można wyrównać niedobory energetyczne paszą treściwą. Pasze te są wprawdzie wysokoenergetyczne, ale jednocześnie ubogie we włókno.

Stopniowe  wprowadzanie pasz treściwych  dla krów  od 3 tygodnia przed wycieleniem gwarantuje odpowiedni rozwój brodawek żwaczowych oraz mikroflory bakteryjnej gotowej do rozkładu znacznej ilości skrobi pochodzącej z paszy treściwej. W okresie laktacji należy pamiętać, że na jeden odpas, paszy treściwej nie należy przeznaczać więcej niż 2,5–3,0 kg, szczególnie w pierwszych 6–7 tygodniach po wycieleniu, ponieważ krowy, pobierając małe ilości paszy objętościowej, będą separowały paszę treściwą,  co może prowadzić do kwasicy. Separowanie pasz ogranicza oczywiście odpowiednia struktura dawki, która tym samym zmniejsza ryzyko pojawienia się kwasic oraz wzmaga odruch przeżuwania. Przeżuwanie treści żwacza z elementami strukturalnymi, uwalnia dodatkowe ilości śliny, która zawiera naturalny bufor w postaci kwaśnego węglanu sodu. Pożądane i zalecane w dawce są również drożdże paszowe Saccharomyces cerevisiae lub ich metabolity poprawiające pobranie suchej masy i fermentację w żwaczu.

Skarmianie znacznych ilości pasz treściwych, w stosunku do pasz objętościowych, zwiększa w żwaczu produkcję kwasu propionowego i masłowego, a obniża poziom kwasu octowego. Wpływa to na spadek zawartości tłuszczu w mleku, który to może być dobrym wskaźnikiem świadczącym o nieprawidłowości żywienia. Nadmierna ilość paszy treściwej zmniejsza aktywność celulolityczną mikroflory żwacza, czyli obniża strawność włókna pasz objętościowych.

Żywienie krów w laktacji przypomina balansowanie na linie, polegające na utrzymaniu równowagi pomiędzy bezpieczeństwem dawki, a jej parametrami uwzględniającymi wysoką produkcję.

Beata Dąbrowska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 04:34