Jak opóźniony zbiór przekłada się na późniejszą jakość kiszonki z kukurydzy?
Zazwyczaj opóźnienie zbioru kukurydzy na kiszonkę wynika z przyczyn niezależnych od rolnika. Większość hodowców zdana jest na zbiór usługowy i jakakolwiek awaria, czy przestój, to już w efekcie daje opóźniony zbiór. W poprzednim roku w sezonie zbioru kukurydzy na kiszonkę było ciepło i sucho, jak podał IMGW, wrzesień był cieplejszy od czerwca i nawet kilka dni opóźnienia skutkowało dużymi zmianami w zawartości suchej masy. Znamy takie przypadki, że wzrastała ona nawet do poziomu 45% i więcej, gdzie tak naprawdę powinna wynosić ok. 35%.
Zbyt suchą kiszonkę z kukurydzy da się uratować
Co zatem robić z tak suchą kiszonką z kukurydzy? Na pewno już na etapie zakiszania warto zastosować zakiszacz, aby przyspieszyć fermentację mlekową i ograniczyć straty paszy. Ponadto podczas sporządzania dawki TMR trzeba podnieść wilgotność, bo suchej paszy krowa pobierze znacznie mniej niż tej wilgotnej. Można dodać do paszowozu wody, ale można też np. zastosować wysłodki buraczane.
Kiszone wysłodki podnoszą wilgotność TMR-u, podkreślają jego smak, szczególnie przy suchych kiszonkach z traw i kukurydzy. To przekłada się również na mleko w zbiorniku, bo przecież krowy chętniej jedzą wilgotniejszy TMR (40–45% SM). Jeśli nie mamy wysłodków, a TMR jest zbyt suchy, to można dolać wody przy mieszaniu w wozie – najlepiej 30–50 litrów wody na 1 tonę TMR-u.
Kiszone wysłodki buraczane nazywana są przez wielu żywieniowców lepiszczem, gdyż w wozie paszowym oklejają się paszami treściwymi i zabezpieczają przed wybieraniem i częściowym sortowaniem najsmaczniejszych kąsków z TMR-u, co w konsekwencji może doprowadzić do kwasicy żwacza.
Twoja kiszonka z kukurydzy jest sucha? Obserwuj jak krowy pobierają paszę
Pamiętajmy, że duże dawki pasz treściwych przy suchych objętościówkach to duży problem w zmiksowanej dawce, prowadzący do sortowania pasz przez krowy. Trzeba więc uważnie obserwować, jak zwierzęta pobierają paszę. Czy przebierają czy jedzą pełnym pyskiem? To wybieranie paszy z TMR-u przybiera formy przerzucania, rozdmuchiwania suchego miksu, a następnie obklejania językiem paszy treściwej. Sprzyjają dzisiaj temu gładkie, wykafelkowane stoły paszowe. Dodatkowo podgarnianie TMR-u, które przecież jest potrzebne kilka razy na dobę, powoduje jego przesuszanie (szczególnie latem) i krowy znowu mogą w nim przebierać.
Mówiąc o wilgotności TMR-u trzeba wspomnieć również o młócie, które spełnia podobną rolę, jak wysłodki i jest dodatkowo źródłem sporej dawki białka.
Co zrobić, gdy TMR okaże się zbyt mokry?
Coraz rzadziej mamy do czynienia ze zbyt wilgotnymi dawkami TMR (30–35% SM). Gdy jednak mamy zbyt mokrą paszę w gospodarstwie, trzeba koniecznie dodać do TMR-u coś suchego. W takim przypadku ratujemy się suchymi wysłodkami, sianem, otrębami bądź drobno posiekaną słomą. Te dodatki pochłaniają wodę z TMR-u i powodują, że jest bardziej skoncentrowany – w efekcie zwierzęta pobierają więcej kg suchej masy.
Andrzej Rutkowski