TMR nie może być zbyt mokry
Optymalny TMR powinien zawierać od 40 do 50% suchej masy. Gdy zawartość suchej masy jest niższa niż 40%, musimy wówczas wspomagać się paszami suchymi. Dobrym dodatkiem są suche wysłodki, które dodane do TMR-u bardzo odciągają wilgoć z miksu, a dochodząc do żwacza wspomagają przeżuwanie. Doskonałym dodatkiem jest również sieczka ze słomy. Bardzo dobrze odciąga wodę z miksu suche młóto. Jego dodatek sprawia, że TMR jest bardziej skoncentrowany i w efekcie krowy pobierają więcej suchej masy.
Krowy wolą wilgotniejszy TMR
A co w sytuacji, gdy nasz TMR jest zbyt suchy (powyżej 55% suchej masy)? W suchej mieszaninie bardzo często dochodzi do osypywania się paszy treściwej, co powoduje, że krowy sortują paszę, a wybierając najlepsze kęsy, mają później problemy metaboliczne. Najprostszym i najtańszym zarazem ratunkiem w sytuacji zbyt suchego TMR-u jest dodatek wody. Bez żadnych obaw możemy stosować nawet 4 litry wody na sztukę (przy bardzo suchym TMR-ze), ale warunkiem bezpiecznego stosowania wody jest, by mieszanina nie leżała na stole paszowym np. dwa dni.
Suchą masę TMR-u możemy obniżyć również poprzez dodanie do miksu podprasowanych wysłodków czy też młóta. Przy dobrym ułożeniu dawki możemy dodać nawet 7 kg młóta, oszczędzając przy tym około 0, 7 kg soi z dawki pokarmowej, bez uszczerbku dla wydajności. Nadal wciąż zbyt mało docenianym jeszcze w polskich oborach dodatkiem jest melasa, która nie tylko obniża zawartość suchej masy, ale jednocześnie doskonale poprawia smakowitość dawki.