Dobrze pocięta pasza podczas zbioru znacznie przyspiesza przygotowanie TMR-u
Najlepszy stopień pocięcia zapewnią przyczepy zbierające, gdzie noży tnących jest kilkadziesiąt, słabiej zakiszaną masę potną prasy z rotorem, a prasy bez rotora, to zmora dla wozów paszowych. Z doświadczeń hodowców wynika, że dobrze pocięta trawa na etapie zbioru skraca nawet o połowę czas pracy wozu paszowego podczas przygotowania dawki TMR, co ma daje znaczne oszczędności paliwa.
W jakiej kolejności dodawać pasze do wozu paszowego by uzyskać dobry TMR?
Innym ważnym czynnikiem podczas sporządzania dawki TMR jest kolejność dodawania pasz do wozu paszowego, co ma duże znaczenie w uzyskaniu odpowiedniej struktury dawki TMR. Jest kilka zasad, ale nie ma idealnego schematu. Dwie najważniejsze zasady mówią, że zaczynamy od pasz suchych do bardziej soczystych oraz od mniej rozdrobnionych do tych bardziej rozdrobnionych. Zatem, jako pierwsze do paszowozu powinny trafiać komponenty najdłuższe, czyli słoma, siano, kiszonka z traw czy lucerny. Długiego mieszania wymagają też pasze treściwe: śruta zbożowa, sojowa, rzepakowa, kiszone ziarno kukurydzy, dlatego też powinny trafiać do wozu jako jedne z pierwszych.
Zatem, jeśli stosujemy w żywieniu słomę, to dodajemy ją w pierwszej kolejności, potem sianokiszonkę, następnie sypkie pasze treściwe, zaraz po nich można dodać wysłodki buraczane jako bardzo dobre lepiszcze, a na końcu kiszonkę z kukurydzy lub też na koniec zostawić wysłodki, bo są soczyste i dobrze rozdrobnione, podobnie jak młóto browarniane.