Skąd bierze się alkohol w kiszonce dla krów i jaki jego poziom jest za wysoki?
Jak podają specjaliści, na podstawie przeprowadzonych analiz, około 15 lat temu zawartość alkoholu w kiszonce z kukurydzy nie przekraczała 0,5% i taka też jest zalecana wartość w dobrej jakości kiszonce. Obecnie stwierdza się wartości nawet powyżej 1% i wpływ na nie ma cały szereg czynników.
Główną przyczyną nadmiernej zawartości alkoholu w kiszonce jest dostęp powietrza, spowodowany niedbałym przykryciem silosu lub rozerwaniem folii, ale również uprawa kukurydzy rok po roku na tym samym polu, nawożenie gnojówką lub gnojowicą jako źródła bakterii zarodnikowych, czy też niewystarczające wapnowanie powodujące spadek pH gleby.
Dodatkowe ilości alkoholu mogą powstawać w okresie letnim, kiedy to łatwo dochodzi do fermentacji kiszonki na stole paszowym. Alkohol tworzy się w kiszonce w wyniku procesów prowadzonych przez bakterie w warunkach beztlenowych. Następuje wyraźny wzrost zarówno bakterii zarodnikowych, jak też enterobakterii i drożdży. W ten sposób dochodzi do wyraźnej zmiany stosunku bakterii niepożądanych, do pożądanych bakterii kwasu mlekowego.
Wzrost zawartości alkoholu w kiszonce zmniejsza jej smakowitość dla krów
Zbyt wysoka zawartość alkoholu bardzo negatywnie wpływa na organizm krowy, obciążając przede wszystkim wątrobę. Powoduje też obniżenie smakowitości paszy, a tym samym zmniejszenie jej pobrania.
Jak zatem zapobiegać wszystkim niekorzystnym procesom, jakim może zostać poddana kiszonka z kukurydzy. Przede wszystkim jak najszybciej zakwasić kiszonkę poniżej wartości pH 4,3, co sprzyja rozwojowi bakterii fermentacji mlekowej oraz ogranicza rozkład cukrów. Można to uzyskać poprzez stosowanie preparatów kiszonkarskich. Oprócz szybkiego obniżenia pH zapewniają one:
- zahamowanie rozwoju pleśni i drożdży,
- zmianę składu chemicznego kiszonki: zwiększa się ilość pożądanego kwasu mlekowego, a zmniejszenie ilości kwasu octowego i nie powstaje wówczas najbardziej szkodliwy kwas masłowy,
- zmniejszenie zawartości włókna surowego, a zwiększenie węglowodanów,
- wyeliminowanie zagrzewania się kiszonki i strat z tym związanych,
- wyższą strawność składników pokarmowych,
- wzrost wartości pokarmowej kiszonki, co równa się ze zwiększoną ilością energii i składników pokarmowych,
- większą stabilność kiszonki, mniejszą podatność na utlenianie podczas wybierania.
Beata Dąbrowska