Ojciec może żądać alimentów od dorosłych dzieci, jeżeli znajduje się w niedostatku. Tak wynika z art. 139 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. W tej sytuacji zachodzą jednak podstawy do tego, by powołać się w sądzie na art. 144[1] k.r.o., zgodnie z którym zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Nie dotyczy to jedynie obowiązku rodziców względem ich małoletniego dziecka. O tym, co może być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego orzekł Sąd Okręgowy w Olsztynie w wyroku z 17 września 2014 r. (sygn. akt: VI RCa 147/14). Zdaniem sądu, podstawę do uznania, że zasądzenie od dzieci alimentów na rzecz ojca byłoby sprzeczne z takimi zasadami jest nieodpowiednie traktowanie przez ojca dzieci w czasie, kiedy pozostawały pod jego opieką, niełożenie na ich utrzymanie, gdy były małoletnie oraz w okresie kiedy były już pełnoletnie, ale jeszcze się uczyły, a ponadto znęcanie się nad nimi.