Van Goethem zwrócił się do Rosjan z propozycją wprowadzenia zmian do punktu 4.1. weterynaryjnego świadectwa zdrowia wystawianego przy eksporcie produktów pochodzenia zwierzęcego z UE do Rosji. Mówi on, że przywóz jest dozwolony, jeśli na terenie państwa członkowskiego UE w ciągu ostatnich 3 lat nie wystąpił ASF. Na podstawie tego właśnie punktu Rosja zabroniła importu wieprzowiny z Unii po wykryciu na Litwie dzików padłych na afrykański pomór świń. Przedstawiciel DG Sanco zaproponował, aby do krajów członkowskich dodać regiony. Wówczas ten punkt brzmiałby: „jeślina terenie państwa członkowskiego UE lub regionu w ciągu ostatnich 3 lat nie wystąpił ASF”.
Jednak, jak wyjaśnił Ewgenij Niepokłonow, taki zapis jest dla Rosjan nie do przyjęcia. Jego zdaniem, nie ma uzasadnienia dla zakazu eksportu wieprzowiny tylko z niektórych regionów lub krajów, bez analizy ryzyka dla terenów sąsiednich, gdzie wystąpił ASF. Uważa on, że takie rozwiązanie mogłoby wejść w życie, gdyby Komisja Europejska dostarczyła informacji (danych z monitoringu oraz pochodzących z europejskiego systemu śledzenia produktów) gwarantujących bezpieczeństwo żywności. Niestety, jak twierdzi przedstawiciel Rosselchoznadzoru, KE takich gwarancji udzielić nie potrafi.
Metody stosowane przez Rosjan dobrze ilustruje reakcja Niepokłonowa na kolejne propozycje Brukseli. Van Goethem przypomniał, że nowe zasady regionalizacji w UE (z wykluczeniem Polski i Litwy) zostały ustalone podczas spotkania przedstawicieli UE z Rosjanami w Federalnym Centrum Ochrony Zdrowia Zwierząt we Władimirze oraz podczas niedawnej wizyty Sergieja Dankwerta, szefa Rosselchoznadzoru w Madrycie. Słysząc to, Niepokłonow wyraził zdziwienie podejściem do wcześniejszych rozmów i spotkań. Jego zdaniem nie dają one prawa do wyciągania takich wniosków.
– Rosselchoznadzor otrzymał tylko część materiałów, które Bruksela miała dostarczyć. A to, co do Moskwy dotarło, jest chaotycznym zbiorem informacji zawierającym odnośniki do unijnych dyrektyw – mówił Niepokłonow.
Wracając do problemu punktu 4.1. w świadectwach weterynaryjnych, Niepokłonow stwierdził, że aby zabezpieczyć przetwory wieprzowe przed ASF, żywiec powinien rodzić się i być tuczony na terenach nie tylko wolnych od afrykańskiego pomoru świń, ale także niemających wspólnych granic z krajami, w których choroba wystąpiła. pk