Na krajowym rynku zbóż w 2018 r. przewidywane są niewielkie zmiany cen skupu. Głównym tego powodem będą stabilne zasoby zbóż przy niewielkim wzroście krajowego zużycia. W sezonie 2017/2018 zapasy początkowe są szacowane na ok. 2,3 mln t, czyli o połowę mniej niż przed rokiem. Spadek zapasów, wg IERiGŻ, zrekompensują większe o ok. 7% zbiory. Instytut prognozuje je na ok. 31,8 mln t. Instytut zakłada, że w tym roku wzrośnie zużycie zbóż w Polsce. O 4% więcej zbóż ma być wykorzystanych na cele paszowe. Mając na względzie sytuację na światowym rynku zbóż, eksperci z IERiGŻ przewidują, że w bieżącym roku średnie ceny skupu pszenicy będą się wahały w granicach 630–740 zł/t, a żyta w przedziale 540–620 zł/t. Podobnie jak w przypadku pszenicy, i w życie będą obserwowane sezonowe wahania cen przed i po żniwach.
Świnie w dół
Niezbyt optymistyczną informację mają eksperci z Instytutu dla producentów trzody chlewnej. Według nich w 2018 r. ceny trzody będą niższe niż przed rokiem. Trwa bowiem spadkowa tendencja, zapoczątkowana w drugiej połowie 2017 r. Jednakże w czerwcu, jak wskazuje IERiGŻ, ceny trzody ponownie sezonowo wzrosną, co oznacza, że mogą zawierać się w przedziale 4,70–5,00 zł/kg. Byłaby to jednakże i tak cena niższa od ubiegłorocznej o 11–16%. O kilka lub nawet o kilkanaście procent, w stosunku do analogicznego okresu przed rokiem, mogą być także niższe ceny świń we wrześniu i w grudniu. Będzie to zależało od faktycznego wzrostu produkcji i eksportu w całej Unii. Eksperci z IERiGŻ wskazują, iż spadkowa tendencja cen trzody prawdopodobnie potrwa co najmniej do końca pierwszego półrocza 2019 r.
marzec | czerwiec | wrzesień | grudzień | |
Pszenica (zł/t) | 680–710 | 690–740 | 630–690 | 650–710 |
Żyto (zł/t) | 570–600 | 580–620 | 540–600 | 550–600 |
Mleko surowe (zł/l) | 1,35–1,40 | 1,25–1,30 | 1,27–1,33 | 1,27–1,35 |
Kurczęta brojlery (zł/kg) | 3,30–3,40 | 3,30–3,50 | 3,35–3,55 | 3,30–3,60 |
Trzoda chlewna (zł/kg) | 4,20–4,50 | 4,70–5,50 | 4,60–5,10 | 4,00–4,40 |
Bydło (zł/kg) | 6,00–6,30 | 6,10–6,50 | 6,10–6,70 | 6,20–6,80 |
Bydło stabilne , drób gorzej
A co z cenami bydła? Ze względu na znaczący udział eksportu w produkcji wołowiny, ceny polskiego bydła są w wysokim stopniu zależne od cen w UE. Z krótkookresowej prognozy Komisji Europejskiej (Autumn 2017) wynika, że w 2018 r. produkcja wołowiny w UE-28 będzie mniejsza o 36 tys. ton. Spadek produkcji zostanie częściowo pokryty wzrostem importu i ujemnego salda w handlu wołowiną. Tym niemniej, jak zaznaczają eksperci z Instytutu, podaż rynkowa zmniejszy się o ok. 10 tys. ton, czyli relatywnie niewiele, a więc wpływ tej zmiany na ceny będzie też prawdopodobnie mały. Dlatego, wg nich, ceny bydła w UE-28 będą oscylować wokół poziomów ubiegłorocznych. O wysokości cen bydła w Polsce, wyrażonych w złotych, będzie dodatkowo decydował kurs złotego względem euro. Instytut przewiduje, że w pierwszym półroczu 2018 r. postępować będzie proces odbudowy relacji handlowych z większością zagranicznych odbiorców polskiego drobiu, w tym z Chinami. Jednak skutki handlowe tego procesu nie przełożą się jeszcze w pełni na krajowy rynek. Podaż mięsa drobiowego pozostanie więc relatywnie wysoka, co rzutować będzie na dynamikę cen skupu drobiu. Tym bardziej, że wyższe ceny skupu kurcząt, przy nieco wyższych cenach detalicznych mięsa drobiowego, zawężają i tak już niezbyt szeroką marżę przetwórczą przemysłu drobiarskiego.
Mleko pod presją
Jeśli chodzi z kolei o rynek mleka, to ten w Polsce jest bardzo silnie zintegrowany z rynkiem międzynarodowym. Decyduje o tym duży udział eksportu w produkcji mleka. W 2018 r. produkcja mleka surowego wyniesie ok. 13,8 mln ton i będzie o 1% większa niż przed rokiem. Wyprodukujemy, wg Instytutu, o ok. 21% więcej mleka od krajowego zużycia. W rezultacie nadwyżki podaży trafią na eksport. Sytuacja cenowa na światowym rynku nie jest korzystna dla krajowych eksporterów. Presję na ceny wywierają także bardzo duże zapasy odtłuszczonego mleka w proszku w UE.
IERiGŻ przewiduje, że w 2018 r. ceny skupu mleka w Polsce będą wykazywały tendencję spadkową, a zdecydują o tym przede wszystkim uwarunkowania międzynarodowe. Presję na ceny będą wywierały rosnąca podaż w kraju przy niewielkich zmianach popytu oraz niższe ceny światowe. Przewiduje się, że w 2018 r. ceny skupu mleka będą wahały się w granicach 1,25–1,40 zł/l. W okresie letnim nastąpi sezonowy spadek cen, który zostanie pogłębiony przez pogarszającą się koniunkturę na rynkach światowych. W czwartym kwartale, wg Instytutu, możliwy jest jednak sezonowy wzrost cen skupu.
dr Magdalena Szymańska
dr Magdalena Szymańska