Druga połowa września przyniosła znaczne podwyżki notowań cukru na giełdach. Przez drugi tydzień września w Londynie cukier biały zyskał 8,1%, wzrastając do 590,5 dolarów/t, a w Nowym Jorku cukier surowy podrożał o 10,3% do 489,4 dolarów/t. W relacji miesięcznej cukier był droższy odpowiednio o 9,8 i 11,4%. Natomiast w ujęciu rocznym cukier surowy był droższy aż o 102,7%, a biały o 72,9%.
22 września br. notowania poszybowały jeszcze wyżej – cukier biały osiągnął poziom 607 dolarów/t, a surowy 590 dolarów/t. Cukier jest obecnie najdroższy od czterech lat – donosi Fammu/Fapa.
Ostatnie podwyżki cukru to głównie wynik sytuacji w Brazylii. Wyniki w kampanii cukrowniczej za sierpień były tam dużo słabsze od oczekiwanych. Rynek założył, że ostatecznie podaż brazylijskiego cukru będzie słabsza. Notowaniom pomogła też decyzja amerykańskiego banku centralnego o utrzymaniu stóp procentowych na stałym poziomie do końca roku. W praktyce oznacza to, że dolar nie będzie się umacniał, a to w nim denominowany jest głównie handel cukrem.
Za wysokimi cenami przemawia także światowy bilans cukru, który w sezonie 2015/2016 i następnym ma być wyraźnie deficytowy. Rabobank zwiększył swój szacunek światowego deficytu cukru w nadchodzącym sezonie 2016/2017 (październik/wrzesień) do 7,2 mln t.
ms