Wróciliśmy z mężem ze szkolenia w sprawie dopłat bezpośrednich i zaraz wzięliśmy się za sprawdzanie paszportów naszych krów. Okazało się, że według tego, co mówiono na szkoleniu, ze stada 50 krów mlecznych tylko 2 sztuki kwalifikują się na dopłaty do krów – mówi przerażonym głosem jedna z Czytelniczek „Tygodnika Poradnika Rolniczego”.
Niedowierzanie i rozgoryczenie
Rolnicy w strachu przeglądali paszporty bydła i sprawdzali daty. Żona gospodarza, która prowadziła całą dokumentację, nie mogła uwierzyć, że to, co usłyszała od urzędników, jest prawdą. W podobnej sprawie zadzwonił do redakcji inny Czytelnik.
– Poszedłem wczoraj do biura ARiMR z zamiarem złożenia wniosku o dopłaty. Zadeklarowałem sztuki do płatności do bydła i krów. Pracownik zwrócił mi uwagę, że sztuki, które zgłosiłem do rejestracji w terminie powyżej 7 dni od momentu urodzenia czy przemieszczenia, nie mogą być wpisane do wniosku o dopłaty. Bo i tak nie dostanę na nie płatności, a ponadto zostanie mi jeszcze nałożona za to kara w postaci zmniejszenia dopłat. Zgłupiałem i zrezygnowałem ze składania dokumentów – relacjonuje rolnik.
Rolnik dodał jeszcze, że od 2014 r. pilnował, aby zgłaszać wszystkie zmiany w stadzie w terminie 7 dni od zdarzenia. Wcześniej jednak nie zawsze mu się to udawało, ale ARiMR nie robiła mu problemu, gdy mieścił się w 14 dniach.
– Czy jest to kolejny sposób na to, aby zaoszczędzić na rolniku? – zadał retoryczne pytanie gospodarz.
Dzwoniąca do redakcji TPR pani Ewa z okolic Ostrołęki zdziwiła się, gdy przy składaniu wniosku o dopłaty okazało się, że krowa, którą kupiła niebawem po wejściu Polski do Unii, nie zakwalifikuje się do dopłaty, ponieważ jej były właściciel popełnił błąd przy rejestracji.
– Kto kupi zwierzę, za którym ciągnie się jakaś nieścisłość, skoro nie otrzyma za nie dopłaty? Albo będzie ją trzeba oddać za grosze, albo sprzedać do rzeźni – komentuje rolniczka.
Siedem dni przed złożeniem wniosku?
Rzeczywiście w ramach systemu IRZ posiadacz bydła, owcy i kozy zobowiązany jest zgłosić w biurze powiatowym ARiMR każdą zmianę miejsca pobytu zwierzęcia w ciągu 7 dni od daty zaistnienia tego zdarzenia. Chodzi tutaj o: urodzenie, przywóz z państw spoza UE, kupno z państw UE, przemieszczenie (kupno, sprzedaż, wywóz, sprzedaż do państw UE) oraz padnięcie i ubój.
Ustawa z 5 lutego 2015 r. o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego w art. 16 wskazuje, jakie zwierzęta kwalifikują się do dopłat. Określa również, w jakich terminach powinny być one w posiadaniu rolnika i w jakim powinny być wieku, aby rolnik otrzymał na nie dopłaty. Wskazuje również, że terminy te potwierdza wpis do rejestru zwierząt gospodarskich oznakowanych, o którym mowa w przepisach o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt. Z tego przepisu nie wynika bezpośrednio to, co mówią rolnikom urzędnicy.
ARiMR na swoich stronach internetowych, przedstawiając zasady przyznawania dopłat bezpośrednich w bieżącym roku, zamieściła informacje m.in o płatności w ramach dobrowolnego wsparcia związanego z produkcją. W części poświęconej płatnościom do zwierząt napisano, że przysługują one do zwierząt, które zgłoszono na podstawie przepisów o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt. Muszą one spełniać wymagania w zakresie identyfikacji – zgodnie z przepisami o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt.
Jednocześnie zarówno przy opisie warunków przyznawania płatności do krów, jak i do bydła Agencja zamieściła informację, iż posiadanie zwierząt potwierdzane będzie w systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt. Płatność zaś przysługuje do zwierząt, które zostały wpisane do rejestru zwierząt gospodarskich oznakowanych prowadzonego przez ARiMR, na podstawie zgłoszenia dokonanego najpóźniej w terminie 7 dni od dnia złożenia wniosku o przyznanie tych płatności.
Coś jest na rzeczy
Z tego opisu jasno nie wynika, że zwierzęta zarejestrowane po wymaganym czasie nie zakwalifikują się do dopłat. Jednakże może to sugerować odniesienie się do przepisów o rejestracji i identyfikacji zwierząt. W notce prasowej zamieszczonej na stronie ministerstwa rolnictwa 16 marca br. znajduje się informacja, która wskazuje, że coś jednak jest na rzeczy. W komunikacie ze spotkania ministra Marka Sawickiego z unijnym komisarzem ds. rolnictwa napisano, że ostatnim tematem poruszonym podczas spotkania była kwestia kwalifikowania zwierząt do płatności związanych z produkcją. „Zgodnie z obecnym stanem prawnym zwierzęta niewprowadzone do systemu w określonym reżimie czasowym nie są kwalifikowane do wsparcia. Komisarz ds. rolnych Phil Hogan zapowiedział zmianę tego przepisu w najbliższym czasie” – czytamy w informacji.
Ministerstwo rolnictwa 9 dni później poinformowało o przygotowywanej zmianie przepisów dotyczących kwalifikowania zwierząt do płatności związanych z produkcją. Wynika z niej, że Komisja Europejska przygotowała projekt rozporządzenia, który, zgodnie z postulatami państw członkowskich, ma zmniejszyć restrykcyjny charakter przepisów dotyczących kwalifikowania zwierząt do płatności w ramach systemu wsparcia bezpośredniego. Resort tłumaczy, że w myśl dotychczasowych przepisów warunkiem uzyskania dopłaty na krowy lub bydło jest spełnianie wymogów związanych z identyfikacją i rejestracją.
Z przepisów tych wynika, że jeśli w stosunku do danego zwierzęcia kiedykolwiek naruszono wymogi w zakresie rejestracji lub identyfikacji, zwierzę takie do końca życia nie kwalifikuje się do płatności, niezależnie od tego, kto jest odpowiedzialny za naruszenie i niezależnie od tego, czy te naruszenia zostały skorygowane.
Według informacji resortu dzięki proponowanej zmianie, jeśli zwierzęta są zarejestrowane i poprawnie zidentyfikowane, będą się kwalifikowały do płatności bez względu na braki występujące we wcześniejszym okresie. Projektowana zmiana ma obowiązywać wstecz od 1 stycznia 2015 r.
Poprosiliśmy ministerstwo rolnictwa oraz ARiMR o dokładne wyjaśnienie tej sprawy, tak by rolnicy wiedzieli czy wszystkie ich zwierzęta kwalifikują się do dopłat. Na odpowiedź czekamy.
Oby Komisja Europejska nie potraktowała wniosku o złagodzenie restrykcyjnych przepisów tak, jak problemu przekroczenia kwot.
Magdalena Szymańska