Jeden z Czytelników „Tygodnika Poradnika Rolniczego” jest rolnikiem i handluje częścią swoich produktów na bazarze. Ale nie wie, czy musi pobierać opłatę za reklamówki, czy jako osoba prowadząca działalność rolniczą, nie musi tego robić.
– Wiosna się zbliża, a ja nie wiem, jak rozgryźć ten temat. Czy dając torbę foliową mogę powiedzieć, że to nie torebka, a opakowanie – dopytywał się Tomasz spod Poznania.
Za jakie torebki foliowe trzeba pobierać opłatę recyklingową?
Nowe prawo, które obowiązuje od 1 stycznia 2018 r., jest pod tym względem jednoznaczne. Lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego nie mogą być już oferowane za darmo w punktach sprzedaży. Zostały one objęte tzw. opłatą recyklingową. Kwota jaką można zażądać za reklamówkę wynosi od 20 groszy do 1 złotego.
Ale jak to w polskim prawie, są od tego przepisu wyjątki, które także mogą dotyczyć rolników. A wszystko zależy od grubości torebki foliowej oraz produktów do niej pakowanych.
Zgodnie z prawem, reklamówki podzielone są na 3 kategorie: te poniżej 15 mikrometrów (μm), od 15 i poniżej 50 mikrometrów oraz te o grubości 50 mikrometrów lub większej. W przypadku tych najcieńszych (poniżej 15 μm) rolnik nie musi pobierać opłaty recyklingowej za torebkę, o ile jego klienci będą do nich pakować żywność sprzedawaną luzem, np. owoce, ziemniaki, marchew itp. Jednak w przypadku roślin ozdobnych, czyli kwiatów w doniczkach czy kwiatów ciętych, rolnik sprzedający na bazarze czy giełdzie towarowej powinien już pobrać taką opłatę recyklingową w wysokości minimum 20 groszy za cienką reklamówkę.
- Jeśli klientowi rolnik pakuje produkty żywnościowe sprzedawane luzem do torebek foliowych o grubości poniżej 15 mikrometrów, wówczas rolnik nie musi pobierać opłaty recyklingowej
Z kolei za każdą torebkę z tworzywa sztucznego od 15 i poniżej 50 mikrometrów należy pobrać opłatę recyklingową i to bez względu na rodzaj produktów pakowanych do reklamówki. Rozwiązaniem może być użycie grubszych torebek foliowych lub z innego tworzywa.
Za torebki grubsze i wykonane z materiałów innych niż tworzywo sztuczne nie będzie opłaty
– Pakowanie produktów w torby z tworzywa sztucznego o grubości 50 mikrometrów i grubszych lub w wykonane z materiału innego niż tworzywo sztuczne nie podlega opłacie recyklingowej – wyjaśnia przedstawiciel Ministerstwa Środowiska. Takie podejście ma niejako zmusić klientów do wybierania toreb wielkokrotnego użytku i tym samym zmniejszenia ilości torebek foliowych na wysypiskach.
Co ciekawe, niektóre sieci handlowe wprowadziły do sprzedaży torebki o grubości równej 50 μm w cenie 20–25 groszy. Efekt jest taki, że klient może pomyśleć, że cała ta kwota zostanie przekazana do budżetu państwa jako opłata recyklingowa, podczas gdy tak naprawdę taka reklamówka w ogóle nie jest obciążoną tą opłatą.
Jak rejestrować pobieraną stawkę za torebki foliowe?
Ze względu na konieczność pobierania opłaty za niektóre reklamówki, rolnicy mają jeszcze jeden problem. W jaki sposób rejestrować pobraną stawkę.
– Nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji pobranej opłaty recyklingowej – podaje Ministerstwo Środowiska, ale jednocześnie zauważa, że taki obowiązek rejestracji pobranej opłaty ma każdy przedsiębiorca, który jest zobowiązany do posiadania kasy fiskalnej. – Niemniej jednak fakt nieposiadania kasy fiskalnej nie zwalnia przedsiębiorcy [lub rolnika – przyp. red.] z obowiązku pobierania opłaty recyklingowej od każdej wydanej lekkiej torby na zakupy z tworzywa sztucznego – zastrzega resort środowiska.
Paweł Mikos
Paweł Mikos