Suszenie kukurydzy – czy się opłaca?
Proces suszenia kukurydzy sam w sobie nie jest skomplikowany. Aktualnie na rynku dostępne są dwa rodzaje suszarni:
mobilne, stwarzające rolnikowi możliwość przemieszania i wysuszenia ziarna w dowolnym miejscu,
stacjonarne.
Koszt suszenia kukurydzy w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku wzrósł o około 40%. Głównym czynnikiem mającym wpływ na zwiększenie kosztów są podwyżki cen prądu i oleju opałowego. Opłacalność suszenia kukurydzy zależy m.in. od:
- ceny mokrej i suchej kukurydzy w skupach,
- kosztów suszenia,
- czasu suszenia,
- utraty masy i jakości podczas suszenia.
Z informacji przekazanych Wielkopolskiej Izbie Rolniczej przez rolników wynika, że wielu z nich sprzeda mokre ziarno, ponieważ obawiają się kosztów suszenia, które mogą być na tyle wysokie, iż nie przyniosą gospodarzom zysków, a wielu z nich ma zobowiązania kredytowe wobec banków, gdzie raty wciąż wzrastają.
Aby bezpiecznie składować ziarno kukurydzy, powinno ono posiadać wilgotność poniżej 14%, która po zbiorach w Polsce przeważnie wynosi 30%, co jest uwarunkowane:
- terminem zbioru,
- warunkami pogodowymi,
- wczesnością odmiany.
Eksperci WIR-u przeprowadzili eksperyment, na podstawie którego określili, czy bardziej opłaca się sprzedać kukurydzę na mokro, czy wysuszyć ziarno i sprzedać na sucho. Podstawą eksperymentu było założenie, że średnia cena kukurydzy mokrej oscyluje w granicach 850 zł/t, a suchej 1400 zł/t. Kalkulacja została przeprowadzona dla trzech gospodarstw, w których znajdowało się kolejno 20, 50 i 100 ton kukurydzy. Wilgotność kukurydzy na sucho wynosiła 30%, a po osuszeniu 14%. Cenę usługi przyjęto na poziomie 12 zł/t%. Wyniki badania przedstawiły się w następujący sposób:
- w gospodarstwie posiadającym 20 ton ziarna przychód za mokrą kukurydzę wyniósł 17000 zł, natomiast w tym samym gospodarstwie przychód za kukurydzę suchą wyniósł 19680 zł (po odliczeniu kosztów koszt suszenia, które wyniosły 3840 zł),
- w gospodarstwie posiadającym 50 ton ziarna przychód za mokrą kukurydzę wyniósł 42500 zł, natomiast w tym samym gospodarstwie przychód za kukurydzę suchą wyniósł 49200 zł (po odliczeniu kosztów koszt suszenia, które wyniosły 9600 zł),,
- w gospodarstwie posiadającym 100 ton ziarna przychód za mokrą kukurydzę wyniósł 85000 zł, natomiast w tym samym gospodarstwie przychód za kukurydzę suchą wyniósł 98400 zł (po odliczeniu kosztów koszt suszenia, które wyniosły 19200 zł).
Z podanych informacji jasno wynika, że bardziej opłacalne dla rolnika będzie wysuszenie ziarna i sprzedanie go po wyższej cenie, choć nie można pomijać przeliczenia kosztów suszenia, który informuje, czy możliwa jest jego spłata.
Wzrost kosztów suszenia kukurydzy odbije się na cenie kukurydzy na mokro
Wciąż zmieniające się ceny gazu, utrudniają firmom posiadającym suszarnie na gaz ziemny określenie cen za kukurydzę mokrą.
– Nie możemy obiecać od lat współpracującym z nami rolnikom, za ile wysuszymy ich kukurydzę, gdy ją przywiozą do nas za dwa tygodnie. Otrzymaliśmy co prawda nieoficjalne potwierdzenie dostaw, ale dalej nie znamy cen. Zaczynając zapisy na dostawy, bez konkretów wynikających z umowy, moglibyśmy naszych stałych dostawców wprowadzić w spory kłopot – powiedział dyrektor firmy skupowej w rozmowie z dr. Juliuszem Urbanem ekspertem ds. rynku zbóż.
Nieco inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku skupujących korzystających z butli propan-butan, gdzie cena za tonę kukurydzy o wilgotności 30% oscyluje w granicach 750-900 zł.
Przekroczenie wilgotności 30% skutkuje wysoką karą
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez dr. Juliusza Urbana, w cennikach przedstawianych przez różne firmy skupujące kukurydzę pojawia się informacja dotycząca nieskupowania ziarna o wilgotności większej niż 30%, dlatego należy uważnie śledzić stan potrąceń i dopłat. Firmy za przekroczenie wilgotności o zaledwie 0,1% są w stanie potrącić rolnikowi 24 zł.
Mokra kukurydza będzie magazynowana w rękawach
Obecna sytuacja cen kukurydzy i gazu skłania dużych przedsiębiorców skupujących ziarno do magazynowania kukurydzy w rękawach, co pozwoli na opóźnienie jej suszenia i przeczekanie szczytu cen gazu i nośników energii.
oprac. Justyna Czupryniak
źródła: WIR, TAP