Należy jednak wyraźnie podkreślić, iż w ramach dotychczasowych limitów pomoc ta od stycznia br. może być udzielana. Po tym bowiem, jak w ubiegłym roku zawieszono jej udzielanie, pojawiło się wiele wątpliwości ze strony różnych urzędów oraz notariuszy, czy mogą od stycznia korzystać z tej pomocy, czy nie. Do redakcji „Tygodnika” dzwonili rolnicy, którym notariusze kazali płacić podatek od czynności cywilnoprawnych przy transakcji zakupu ziemi. Sugerowano im, że o ewentualny zwrot będą mogli ubiegać się w urzędzie skarbowym. Rolnicy byli w kropce, ponieważ trudno im było wyłożyć nagle pieniądze na podatek, który wynosi 2%.
Krajowy limit pomocy de minimis , liczony jest w sposób ciągły, a zatem uwzględnia on kwotę przyznaną w ciągu danego roku podatkowego oraz dwóch poprzedzających go lat podatkowych. Jak wyjaśnia resort rolnictwa, zgodnie z art. 11 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2018 r., poz. 800 z późn. zm.) za rok podatkowy przyjmuje się rok kalendarzowy, chyba że ustawa podatkowa stanowi inaczej. W ubiegłym roku limit, który wynosi dla Polski w okresie trzech lat podatkowych 225,7 mln euro, tj. 1% wartości produkcji rolnej w kraju, był liczony dla lat 2016– 2018. Natomiast okres trzech lat brany pod uwagę przy aktualnym liczeniu limitu krajowego dotyczy lat 2017–2019. Biorąc pod uwagę nowe przeliczenie tego limitu od 1 stycznia 2019 r., pomoc de minimis może być udzielana w 2019 r. do dnia wykorzystania trzyletniego limitu krajowego. Aktualne wykorzystanie limitu tej pomocy można sprawdzać na stronie: https://srpp.minrol.gov.pl/. W połowie stycznia br. jego wykorzystanie wynosiło już ponad 71,3%. Jeśli tempo wykorzystania nie spadnie, limit szybko się wyczerpie.
Magdalena Szymańska
fot. Pixabay