Rolnicy poszkodowani przez pogodę otrzymują rekompensaty
12 grudnia ARiMR rozpoczęła wypłatę pomocy dla plantatorów truskawek i krzewów owocowych poszkodowanych przez przymrozki, grad i huragan. Na razie środki finansowe w wysokości 1,13 mln zł trafiły do 266 beneficjentów.
Dopłaty na razie dla najbardziej poszkodowanych rolników
Przypomnijmy. Do 20 października producenci truskawek i plantatorzy krzewów owocowych poszkodowani przez przymrozki, grad i huragan mogli ubiegać się o rekompensaty w wysokości 2500 zł do hektara. Wsparcie dotyczy tych upraw, które zostały zniszczone w co najmniej 70 proc. O taką pomoc wystąpiło ponad 2,5 tys. rolników. 1,9 tys. to wnioski obsługiwane w formule pomocy publicznej – straty powyżej 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej, a nieco ponad 600 w formule pomocy de minimis – straty poniżej 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej.
Z kolei do 30 października ARiMR przyjmowała wnioski od rolników, którym pogoda zniszczyła mniej niż 70 proc. upraw. Otrzymają oni w zależności od stopnia szkód od 625 zł do 1250 zł, ale na wypłatę tego wsparcia muszą jeszcze poczekać.
Jaka stawka pomocy dla sadowników, którym pogoda zniszczyła powyżej 70 proc. upraw?
Rolnicy poszkodowani przez pogodę otrzymają:
- 2500 zł na 1 ha powierzchni uprawy
W przypadku rolników, którzy nie ubezpieczyli co najmniej połowy upraw rolnych (z wyłączeniem łąk i pastwisk), rekompensaty będą pomniejszane o 50 proc.
Część rolników dostanie pieniądze dopiero w 2024 roku
Niestety, rolnicy, którzy ubiegają się o pomoc w formule de minimis będą musieli poczekać na wypłatę pieniędzy przynajmniej kilka miesięcy. Dlaczego? Bo w tym roku został już wykorzystany cały limit pomocy de minimis. W związku z tym ministerstwo rolnictwa przygotowało przepisy, na mocy których pieniądze będą wypłacane w 2024 r. Nie znamy konkretnej daty, ale z doświadczeń lat poprzednich wynika, że po odblokowaniu limitu wypłaty ruszały zazwyczaj w lutym albo nawet marcu.
- Plantatorzy, którym przysługuje pomoc w formule de minimis, będą mogli ją otrzymać po odnowieniu limitu, tj. w 2024 r., ponieważ tegoroczna pula została wyczerpana - tłumaczy ARiMR.
Kamila Szałaj