Posłanka Urszula Pasławska (Trzecia Droga Polska 2050) alarmuje o zbyt surowych karach nakładanych na rolników przez ARiMR. Jej zdaniem kontrola rolników przez Agencję w zakresie dopłat bezpośrednich i innych płatności ze Wspólnej Polityki Rolnej jest nadmierna, a rolnicy są zbyt często oskarżani o tzw. tworzenie sztucznych warunków w celu uzyskania korzyści z programów płatności rolnej. W efekcie tracą dopłaty. Posłanka złożyła do ministerstwa rolnictwa interpelację w tej sprawie.
Co to jest tworzenie „sztucznych warunków” w rolnictwie?
Okazuje się, że skala tego zjawiska jest spora, a agencja płatnicza jest tak surowa względem rolników tylko w Polsce. Zacznijmy jednak od tego, co to jest tworzenie „sztucznych warunków” w sektorze rolnym. Jak wyjaśnia Paweł Zouner, adwokat z Kancelarii Zouner Legal w rozmowie z portalem topagrar.pl, jest to sytuacja, w której stosunki między podmiotami gospodarczymi są układane w sposób sztuczny w celu uzyskania korzyści finansowej, której jeden z podmiotów nie mógłby uzyskać samodzielnie.
Najczęściej spotykanym przykładem tworzenia „sztucznych warunków” jest podział gospodarstwa rolnego na kilka mniejszych, na przykład po to, by ominąć degresywność stawek dopłat. Chodzi o to, że dopłaty do większych gospodarstw obliczane są według mniejszych stawek niż dla gospodarstw mniejszych. Kolejnym przykładem może być podział stada zwierząt, który umożliwi przyznanie płatności do krów lub bydła z ominięciem limitu liczbowego zwierząt.
ARiMR stwierdza sztuczne warunki, nawet jak ich nie ma. I każe rolnikom zwrocić dopłaty sprzed lat
Jednak bardzo często zdarza się, że gospodarstwa rolne prowadzone są jako rodzinne i wydzielane są niekiedy części tych gospodarstw poszczególnym członkom rodziny, ale bez zamiaru stworzenia sztucznych warunków. Niestety, ARiMR może uznać, że było to działanie celowe, zakwestionować dopłaty wypłacone nawet kilkanaście lat temu i nakazać rolnikowi je zwrócić! Wtedy rozpoczyna się cały proces windykacji wstecz. A taka windykacja wiąże się z wypowiedzeniem umów dzierżawy ziemi z KOWR, z wypowiedzeniem kredytów obrotowych, z komornikiem pod bramą, z zajętymi kontami i chorobami członków rodziny.
Adwokat Paweł Zouner przytoczył przykład czterech gospodarstw, które wygrały w sądzie z ARiMR ws. sztucznych warunków. Są one obecnie w restrukturyzacji, zaplanowanej na najbliższe 8 lat. Tak więc skutki obrotowe dla funkcjonowania takich gospodarstw i przejścia przez proces sądowy są na tyle długotrwałe, że często nie są w stanie wrócić do działalności rolniczej i z gospodarstwa zostaje tylko numer.
- Główną przyczyną problemów z tworzeniem sztucznych warunków jest to, że podczas przyznawania dopłat różnego rodzaju, stan sztucznych warunków nie jest w ogóle badany. Wszyscy rolnicy, których reprezentujemy, albo wspieramy w procesach związanych ze sztucznymi warunkami, mają do systemu zarzut, że w procesie ubiegania się o dopłaty, jak i szereg lat po pierwszych ubieganiach się o dopłaty, nikt na poziomie ARiMR z biur powiatowych, regionalnych czy doradców rolno-środowiskowych, nie informował ich przez lata, że istnieją przepisy dotyczące sztucznych warunków, I że określone praktyki np. związane ze wspólnym adresem, współdzieleniem zasobów w gospodarstwie mogą po 5,10 czy 12 latach zostać zakwestionowane i mogą stanowić podstawę do wyznaczenia sztucznych warunków - podkreśla adwokat w rozmowie z Dorotą Kolasińską z topagrar.pl.
Adwokat: zarzut o sztuczne warunki może spotkać każdego rolnika
Zdaniem Pawła Zounera należy pilnie uporządkować przepisy krajowe w tym zakresie, bo liczba gospodarstw, w których stwierdzono sztuczne warunki rośnie i w wielu przypadkach prowadzi do bankructwa. Stałe kontrole to już duże wyzwanie dla młodych rolników, a ryzyko oskarżenia ich rodzinnych gospodarstw o sztuczny podział to przysłowiowy gwóźdź do trumny.
- Obecnie ilość postępowań, które się toczą i dotkliwych sankcji wymagają stworzenia komisji przy ministerstwie rolnictwa i przyjrzenia się zebranym przez nas praktykom ARiMR, aby uniknąć ponownie tych samych błędów - podkreśla Zouner. Zaznacza, że może to spotkać każdego rolnika i konieczny jest przegląd dostępnego prawodawstwa i wdrożenie europejskich przepisów w życie.
Jak się może bronić rolnik, gdy ARiMR stwierdzi tworzenie sztucznych warunków?
Czy rolnicy mają szansę wygrać w sądzie, jeśli ARiMR stwierdzi sztuczne warunki? Jak krok po kroku postępować w sytuacji otrzymania zawiadomienia o wszczęciu kontroli przez ARiMR? Jakie są sankcje za sztuczne warunki? O tym dowiecie się z poniższego filmu:
Wojciechowski: kary dla rolników powinny być proporcjonalne
Warto też dodać, że z opinią poseł Pasławskiej, iż ARiMR karze rolników zbyt surowo zgadza się sam komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. W jego ocenie kary dla rolników powinny być proporcjonalne do ewentualnych przewinień.
– Dziękuję Pani Poseł za mądrą i bardzo potrzebną interpelację. Prawo UE mówi jasno - kary, jeśli już muszą być, to proporcjonalne, a nie niszczące rolników. Art. 59 rozp. UE 2116/2021 - też pisałem o tym wielokrotnie – poinformował na platformie X komisarz Wojciechowski.
Kamila Szałaj