Podczas ostatniego posiedzenia Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH) w Brukseli rumuński minister rolnictwa Florin Barbu przedstawił propozycję nowelizacji Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/2115 dotyczącą wyodrębnienia środków finansowych na wypłatę dopłat do zakupu zwierząt gospodarskich dla unijnych rolników.
Chodzi o to, że aktualnie w rozporządzeniu nie ma zapisu określającego wypłatę dopłat po prostu do zakupu zwierząt gospodarskich. Przyznanie pomocy na ten cel jest możliwe jedynie w sytuacji wyższej konieczności lub dla hodowli ras rodzimych.
Dlatego rumuńscy rolnicy domagają się dofinansowania z puli środków przeznaczonych na realizację Wspólnej Polityki Rolnej zakupu zwierząt hodowlanych.
Konkurencyjność i bezpieczeństwo żywnościowe w UE zagrożone
Zdaniem rumuńskiego ministra rolnictwa, spadek pogłowia zwierząt gospodarskich na poziomie europejskim wpływa na konkurencyjność i bezpieczeństwo żywnościowe Unii Europejskiej, a wprowadzenie poprawki pozwoliłoby na ożywienie sektora hodowlanego.
Jak stwierdził Barbu, udostępnienie europejskim rolnikom dodatkowych środków na wsparcie hodowli zwierząt gospodarskich przyniosłoby korzyści na płaszczyźnie ekonomicznej i bezpieczeństwa żywnościowego oraz w kontekście środowiskowym.
– Selekcja ras o wyższej produktywności, dostosowanych do lokalnych warunków i odpornych na choroby, prowadzi do wzrostu efektywności ekonomicznej, rentowność gospodarstw zależy bardziej od wydajności każdego zwierzęcia niż od wielkości stada. Tym samym poprawia się rentowność gospodarstw hodowlanych. Ponadto zwierzęta hodowlane mają status inwestycji kapitałowych trwałych w gospodarstwach (wykorzystywanych w trakcie kilku cykli produkcyjnych), dlatego też wspieranie ich zakupu za pośrednictwem funduszy europejskich byłoby uzasadnione, podobnie jak inne inwestycje – mówił Barbu, podkreślając, że Rumunia czeka na jasny sygnał ze strony UE dot. wsparcia dla sektora hodowlanego i dostosowania Wspólnej Polityki Rolnej do nowych wyzwań w sektorze rolno-spożywczym.
Zobacz również: Europejskie Forum Rolnicze w Jasionce ruszyło. Dyskusja o przyszłości rolnictwa [WIDEO]
Węgry i Słowacja popierają dopłaty do zakupu zwierząt
Stanowisko rumuńskiego resortu rolnictwa poparli ministrowie rolnictwa Węgier i Słowacji. Ostatnie dni są szczególnie trudne dla węgierskich i słowackich rolników z uwagi na rozprzestrzeniającą się w tych państwach pryszczycę.
– Podzielamy zaniepokojenie, jeżeli chodzi o spadek produkcji zwierzęcej w Europie. Musimy zmniejszyć zależność od importu żywności z zewnątrz, bo jest to ważne z punktu widzenia konkurencyjności rolnictwa. Musimy dbać o stan genetyczny zwierząt. Popieramy propozycję, ale trzeba pamiętać, że wdrożenie tego rodzaju pomocy może mieć wpływ na konkurencyjność produkcji zwierzęcej, dlatego może trzeba wprowadzić jakiś pułap, który pozwoli w sposób proporcjonalny zainterweniować na rynku – przyznał węgierski minister rolnictwa Istvan Nagy.
– Wielokrotnie popieraliśmy tego typu inicjatywy. To ma potencjał do zwiększenia produkcji zwierzęcej, która w wielu miejscach spada. Musimy to zmienić i poprawić jakość genetyczną zwierząt hodowlanych. Musimy myśleć o podniesieniu poziomu zdrowia, dlatego propozycja rumuńska wydaje nam się interesująca i uważamy, że KE powinna się nią zainteresować, bo to może pozwolić nam na przezwyciężenie wyzwań, które także przed naszym krajem stoją – dodał słowacki szef resortu rolnictwa Richard Takač.
Hansen za zmianą, ale w PS WPR Rumunii
W odpowiedzi na wystąpienia ministrów rolnictwa państw członkowskich UE, a przede wszystkim Rumunii unijny komisarz ds. rolnictwa Christophe Hansen przyznał, że jego priorytetem jest dążenie do zachowania bezpieczeństwa żywnościowego i hodowli zwierząt, ale jego zdaniem, propozycja dopłat do ich zakupu powinna zostać uwzględniona w PS WPR Rumunii, a nie całej UE.
– Wsparcie z WPR mogłoby zostać wypłacone, aby odbudować potencjał produkcji żywca w Rumunii, ale na podstawie zmian w Planie Strategicznym dla rolnictwa Rumunii. Komisja Europejska uważa, że nie należy zmieniać aktu podstawowego, co by pozwoliło na wsparcie inwestycji na zakup tych zwierząt hodowlanych – powiedział Hansen, zapewniając, że KE zajmie się tym tematem.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz
Źródło: economica.net, video.consilium.eu
