
Niewielki odsetek kontroli PIP
Leszek Szymański, wiceprezes ARiMR, nawiązał do poruszanej już na naszych łamach warunkowości społecznej. Zapewnił, że dotknie ona około 7,5 tys. wnioskujących o dopłaty, a skala kontroli Państwowej Inspekcji Pracy będzie niewielka.
Limity w ekoschematach
Szymański nawiązał także do wprowadzanego od tego roku ograniczenia powierzchni, na której można realizować ekoschematy, do 300 ha. Było to konieczne, ponieważ, jak wskazywał, w minionej kampanii rekordzista w realizacji ekoschematów, tj. gospodarstwo o powierzchni 11,3 tys. ha, otrzymało dopłaty za realizację ekoschematów na 33 tys. ha, a takich gospodarstw, może nie aż z tak dużą powierzchnią, ale ciągle dużą, było więcej. Pula na płatności do ekoschematów stanowi 25% budżetu płatności bezpośrednich i nie może być większa. Aby pieniądze można było lepiej podzielić pomiędzy wszystkich wnioskujących rolników i obsłużyć dodatkowe ekoschematy (w ubiegłym roku wprowadzono „Grunty wyłączone z produkcji, co było konieczne, by wyłączyć ugorowanie z GAEC 8, w tym roku – „Materiał siewny kategorii elitarny lub kwalifikowany”), konieczne było wprowadzenie limitu.
Z kolei Jolanta Dobiesz, dyrektor Departamentu Płatności Bezpośrednich ARiMR, zwróciła uwagę na wprowadzone ograniczenia dotyczące tego, że na jednej działce mogą być realizowane w tym roku maksymalnie dwa ekoschematy lub dwie praktyki w ramach „Rolnictwa węglowego”. Ministerstwo rolnictwo informuje ponadto, że ograniczenie obejmie także warianty. Oznaczałoby to, że jeśli rolnik wybierze dwie praktyki lub dwa warianty węglowe, to nie może już dobrać innego ekoschematu, a jeśli wybierze jeden ekoschemat i jedną praktykę lub wariant z „Rolnictwa węglowego”, nie dobierze już ani innej praktyki lub wariantu, ani innego ekoschematu.
Przekształcenie TUZ
Prelegentka nawiązała także do normy GAEC 1, która reguluje przekształcanie TUZ. Można to robić, jeśli stosunek trwałych użytków zielonych do użytków rolnych nie zmniejszy się o więcej niż 5% w stosunku do roku referencyjnego. Od tego roku zmienia się jednak nieco podejście do TUZ. Z definicji wynika bowiem, że trwały użytek zielony to trawy i inne rośliny zielne, które na tym samym miejscu są przez minimum 5 lat. Jeżeli trawy były na gruncie ornym przez 5 lat w tym samym miejscu, to po 5 latach stawały się automatycznie TUZ.
Jak wyjaśniała, po zmianie nie ulegają przemianowaniu po 5 latach na TUZ trawy na gruntach ornych, które są w siewie czystym. Jest to korzystna zmiana dla rolników.
Dobiesz potwierdziła, że rolnik będzie widział w aplikacji eWniosekPlus, które działki zostały włączone do GAEC 2 „Ochrona torfowisk i gruntów podmokłych”. Wspomniała także, że TUZ, które są objęte GAEC 2, jeśli według IUNG utrzymywałaby się na nich woda przez 12 dni lub byłoby wysycenie na poziomie 80% profilu glebowego, będą kwalifikowały się do ekoschematu „Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych”.
Jeden wniosek dla małych gospodarstw
– W tym roku rolnicy wnioskujący o płatność dla małych gospodarstw nie będą składali odrębnego wniosku w innym terminie. Wystarczy, że zaznaczą chęć przystąpienia do tej płatności od razu w aplikacji eW niosekPlus, co oczywiście nie będzie ich zwalniało z deklarowania poszczególnych działek oraz różnych schematów pomocowych. Ta zmiana jest korzystna dla rolników, gdyż zdarzają się sytuacje, w których rolnicy składali wnioski o płatność dla małych gospodarstw, a tak naprawdę po kontroli okazywało się, że nie spełniali warunków, bo powierzchnia ich gospodarstwa przekraczała 5 ha. Wtedy Agencja potraktuje taki wniosek, jakby go nie było, i rozpatrzy wniosek na podstawie tego, o co rolnik by się ubiegał, gdyby nie był małym gospodarstwem – tłumaczyła dyrektor Departamentu Płatności Bezpośrednich.
"Integrowana produkcja" tylko do 10 ha
Jolanta Dobiesz wyjaśniała także, jakie są konsekwencje wyłączenia w ekoschemacie „Integrowana produkcja” konieczności utrzymywania trwałych użytków zielonych.
– Jeśli rolnik będzie wnioskował o dopłatę do IP na 10 ha i ma 20 ha TUZ, otrzyma dopłatę jedynie do 10 ha. Dotychczas było tak, że IP była połączona z obowiązkiem utrzymania TUZ i do powierzchni TUZ przysługiwała dopłata taka, jak do powierzchni IP. Mając taki areał, rolnik mógł otrzymać więc dopłatę za realizację IP łącznie do 20 ha – mówiła Dobiesz.
Prelegentka nawiązała także do ekoschematu „Biologiczna ochrona”, w przypadku którego od tego roku można wnioskować także o płatności za stosowanie nawozów mikrobiologicznych. Mówiła, że obecnie jest zarejestrowanych 51 środków ochrony roślin biologicznych i 258 nawozowych produktów mikrobiologicznych, a stosowanie tych dwóch wariantów ochrony można łączyć. Stawka za mikrobiologiczną ochronę roślin wynosi 90 euro/ha, a za nawozowe produkty mikrobiologiczne 22,50 euro/ha.
Jolanta Dobiesz wskazywała także na zmiany w ekoschemacie „Grunty wyłączone z produkcji” i wprowadzeniu od tego roku dopłaty do gruntów wyłączonych z produkcji (do 4%), na których rolnik ustanowi nowe elementy krajobrazu. Zwróciła uwagę na to, że w ramach tego ekoschematu rolnik może założyć np. staw na hektarze, a pół hektara z tego stawu kwalifikować się będzie do płatności i wchodzić w maksymalny kwalifikowalny obszar do płatności także w latach kolejnych. Stawka płatności za wyłączenie oraz za wyłączenie i założenie elementów krajobrazu jest jednak taka sama.
Co wlicza się do 25% gruntów ornych?
Prelegentka wyjaśniała także, że aby rolnik mógł skorzystać z ekoschematu obejmującego płatności do kwalifikowanego materiału siewnego, taki materiał trzeba zastosować co najmniej na 25% gruntów ornych. Do tego odsetka można wliczyć także te uprawy, których nie obejmuje ekoschemat, ale rolnik zastosował ich kwalifikat. Chodzi tutaj o buraki cukrowe, buraki pastewne, kukurydzę i rzepak.
– W takiej sytuacji w aplikacji eWniosekPlus trzeba zaznaczyć przy tych uprawach, że jest to kwalifikat. W przypadku gospodarstw o powierzchni powyżej 300 ha 25% jest liczone w stosunku do 300 ha. Co ważne, oprócz tego warunku, na takiej powierzchni, na której byłby siany materiał siewny, musi być realizowana jakaś inna dodatkowa praktyka lub ekoschemat. Rolnik może więc stosować międzyplony ozime lub wsiewki, ale niekoniecznie musi to robić w ramach praktyki w ekoschemacie „Rolnictwo węglowe”. Wystarczy, że wnioskując o dopłatę do materiału siewnego, zaznaczy, że to robi – mówiła Dobiesz.
– Jest to dość ważne, dlatego że na tej samej powierzchni nie będą mogły być realizowane więcej niż dwa ekoschematy lub dwie praktyki z „Rolnictwa węglowego” – zaznaczała prelegentka.
Dobosz wyjaśniła także, że jeśli rolnik będzie jednak chciał realizować te wsiewki czy międzyplony jako drugi ekoschemat, to powierzchnia pod nimi nie będzie wliczana do limitu 300 ha.
Magdalena Szymańska
fot. M. Kalinowski