Ogromne zamieszanie z dopłatami do materiału siewnego
Trwa zamieszanie z dopłatami do materiału siewnego. ARiMR poinformowała, że zaplanowane zostało uruchomienie wyższych dopłat do materiału siewnego elitarnego lub kwalifikowanego. Ale żeby je otrzymać rolnik, który złożył wniosek w przedłużonym do 10 lipca naborze, musi go wycofać.
- Z takiego wsparcia będzie mógł skorzystać rolnik, który m.in.: nie ubiegał się jeszcze w tym roku o dopłatę do materiału siewnego (a jeżeli w trwającym od 25 maja 2023 r. złożył wniosek o pomoc, musi go wycofać) – czytamy w komunikacie ARiMR.
Niestety, Agencja nie określiła, do kiedy rolnicy mają na to czas. Ci, co posiali kwalifikat zastanawiają się więc, czy już wycofywać wniosek, czy czekać. Na infolinii ARiMR w ubiegłym tygodniu usłyszeliśmy, że wniosek, owszem, można wycofać, ale tylko w momencie trwania naboru. Potem będzie to trudne do zrobienia, zwłaszcza jeśli już zostanie wydana decyzja.
Telus: sugerujemy, aby jeszcze nie wycofywać złożonych wniosków
Jednak wczoraj minister rolnictwa Robert Telus zasugerował rolnikom, by wstrzymali się z wycofywaniem wniosków.
- Rolnicy, którzy już złożyli wnioski o dopłaty do materiału siewnego (termin wydłużony do 10 lipca), sugerujemy wam, aby jeszcze nie wycofywać złożonych wniosków – napisał minister na Twitterze.
ARiMR: warto zaczekać z wycofaniem wniosku
Również ARiMR, w związku z wieloma pytaniami rolników, którzy już złożyli wnioski o dopłaty do materiału siewnego, zasugerował dziś, aby jeszcze nie wycofywać złożonych w trwającym naborze dokumentów.
- Tzw. pomoc wojenna na materiał siewny zostanie ogłoszona dopiero po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej. Warto zatem zaczekać, aż taka zgoda zostanie wydana, i dopiero wtedy wycofać złożony wcześniej wniosek, aby móc ubiegać się o „pomoc wojenną” do materiału siewnego – wyjaśnia nam ARiMR.
Można więc przypuszczać, że do momentu ogłoszenia zgody KE, ARiMR nie będzie rozpatrywała złożonych wniosków i tym samym będzie je można wycofać po skończonym naborze.
Kamila Szałaj