Pieniądze dla rolników na usunięcie azbestu
Rolnicy, którzy w ubiegłym roku złożyli w ARiMR wnioski o dofinansowanie wymiany pokryć dachowych wykonanych z wykorzystaniem wyrobów zawierających azbest przez zastąpienie go nowym pokryciem na budynkach służących do produkcji rolniczej w ramach KPO, będą mogli wnioskować o kolejną pomoc z tym związaną. Pieniądze będą pochodziły z ogólnopolskiego programu finansowania usuwania wyrobów zawierających azbest.
Gminy czekają na wnioski od rolników
Jak poinformowało „Tygodnik” biuro prasowe Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, program ten w marcu został rozszerzony o część 2.: „Przedsięwzięcia w zakresie zbierania, transportu oraz unieszkodliwiania odpadów zawierających azbest realizowane w gospodarstwach rolnych”. Nabór wniosków obejmujący tę część programu skierowany do Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zakończył się w ostatnim tygodniu czerwca. Po rozstrzygnięciu naboru i podpisaniu umów wojewódzkie fundusze ogłoszą nabory skierowane do gmin. I to właśnie w gminach rolnicy, którzy wymienili dachy w naborze ogłoszonym przez ARiMR w ubiegłym roku i którym Agencja wypłaciła i rozliczyła dotację, będą mogli wnioskować o dofinansowanie zbierania, transportu oraz unieszkodliwiania azbestu.
Kiedy pieniądze trafią na konta rolników?
Agencja wypłaca pomoc z KPO w formie płatności końcowej po zrealizowaniu przedsięwzięcia. Zgodnie z zasadami naboru, rolnik powinien wymienić dach w okresie nie dłuższym niż 12 miesięcy, liczonymi od dnia zawarcia umowy z ARiMR, oraz nie później niż do końca 2025 r. Wymianę dachu dokumentuje się zdjęciem, które załącza się do wniosku o płatność.
Przypomnijmy, że rolnicy składający wniosek o dopłatę z KPO powinni zgłosić gminie odpady zawierające azbest, które powstaną w wyniku realizacji przedsięwzięcia, w celu ich odbioru i utylizacji, a kopię pisemnego zgłoszenia przedstawić Agencji.
O szczegółach wsparcia, które będą obsługiwały gminy, będziemy na bieżąco informować na łamach „Tygodnika”.
Magdalena Szymańska
fot. arch. red.