ARiMR ekspresowo wypłaca dopłaty do zbóż i rzepaku
25 września ARiMR rozpoczęła długo oczekiwaną przez rolników wypłatę dopłat do zbóż i rzepaku. Chodzi o kukurydzę, żyto, jęczmień, owies, pszenżyto, mieszanki zbożowe, rzepak lub rzepik. Tempo przekazywania pieniędzy jest ekspresowe - w 4 dni na konta ponad 72 tys. rolników wpłynęło 750 mln zł! Rozdysponowano więc prawie cały budżet przeznaczony na tę pomoc. Wynosi on 800 mln zł.
Ale te 800 mln zł wystarczy na dopłaty jedynie dla 73,5 tys. rolników. Natomiast pozostali rolnicy, którzy otrzymali pisma o przedłużeniu terminu (wg ARiMR jest to 51 tys. rolników) muszą uzbroić się w cierpliwość. Otrzymają dopłaty dopiero wtedy, gdy KE zgodzi się na zwiększenie budżetu pomocy. A z tym, jak wiadomo, zazwyczaj się schodzi...
Rolnicy będą musieli złożyć oświadczenie i... zrzec się dopłat
Rolnicy, którzy nie otrzymają dopłat do zbóż i rzepaku w tym rozdaniu, będą musieli ponownie o nie wystąpić. Zgodnie z projektem rozporządzenia, aby otrzymać dopłaty, rolnik będzie musiał złożyć stosowny wniosek do dnia 31 października 2023 r. na formularzu opracowanym i udostępnionym przez ARiMR.
Wniosek będzie zawierał tylko niezbędne dane identyfikujące rolnika oraz OŚWIADCZENIE:
- o zagrożeniu utraty płynności finansowej w związku z wojną w Ukrainie
- o zrzeczeniu się prawa do dopłat do zbóż i rzepaku, o które wystąpił na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 kwietnia 2023 r. dotyczącego wsparcia dla sektorów zbóż i nasion oleistych.
Wysokość wsparcia będzie taka sama, jak w naborze zakończonym 31 lipca.
Dla kogo dopłaty do zbóż i rzepaku?
O przyznanie dopłat mogli ubiegać się rolnicy, którzy do 15 lipca sprzedali kukurydzę, żyto, jęczmień, owies, pszenżyto, mieszanki zbożowe, rzepak lub rzepik, i złożyli wniosek o pomoc do 31 lipca 2023 r.
Kamila Szałaj
