W czym ARiMR wesprze pszczelarzy?
Pomoc dla pszczelarzy przyznawana jest z budżetu krajowego w ramach pomocy de minimis w rolnictwie. Chodzi o wsparcie do przezimowanych rodzin pszczelich, które przewidziano na poziomie 50 zł do każdej rodziny. Mogli się o nie ubiegać hodowcy pszczół, którzy prowadzą działalność nadzorowaną, są wpisani do rejestru Powiatowego Lekarza Weterynarii i ewidencji producentów Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pszczelarze, którzy nie byli zarejestrowani w ARiMR, musieli wystąpić o nadanie numeru ewidencyjnego najpóźniej w dniu składania wniosku o wsparcie, by móc się o nie ubiegać.
Ile wniosków złożyli pszczelarze?
Program wsparcia do przezimowanych rodzin pszczelich cieszył się ogromnym zainteresowaniem pszczelarzy. Nabór trwał od 1 kwietnia do 31 maja. Do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa spłynęło ok. 43,23 tys. wniosków.
Największe zainteresowanie pomocą wykazali pszczelarze z województw:
- lubelskiego – 5 tys. wniosków,
- małopolskiego - 4,6 tys. wniosków,
- podkarpackiego – 4,3 tys. wniosków.
Ile pieniędzy przeznaczono na wsparcie dla pszczelarzy?
Hodowcy pszczół od dłuższego czasu mogą składać wnioski o dofinansowanie do przezimowanych pszczelich rodzin. Zmieniły się jednak stawki dopłat: w latach poprzednich było to 20 zł do rodziny, obecnie obowiązuje stawka 50 zł. Przy niższej stawce budżet na cały program wynosił 35,5 mln zł. W 2023 roku na dofinansowanie pszczelich rodzin przeznaczono 60 mln zł, jednak okazało się, że ta pula jest niewystarczająca. W związku z dużym zainteresowaniem pszczelarzy, ARiMR zdecydowała się zwiększyć budżet. Limit tegorocznej pomocy podniesiono do 82 mln zł.
Ilu pszczelarzy uzyskało wsparcie w poprzednich latach?
W ubiegłym roku do ARiMR wpłynęło niemal o połowę mniej wniosków. Dofinansowanie otrzymało wówczas 27,7 tys. hodowców pszczół. Rok wcześniej było to 23 tys. Łącznie ARiMR w ostatnich dwóch latach wypłacił pszczelarzom 43 mln zł. Widać zatem, że wzrastają nie tylko stawki pomocy, ale również zainteresowanie wsparciem wśród hodowców tych pożytecznych owadów.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements