Siekierski zapowiada dopłaty do zbóż i nawozów
- Będziemy chcieli uruchomić dopłaty do zbóż i nawozów – poinformował minister rolnictwa Czesław Siekierki podczas spotkania z przedstawicielami wojewódzkich izb rolniczych. Dodał, że wsparcie nawozowe będzie zależne od cen nawozów.
Rolnicy nie mają pieniędzy. "Ważna jest pomoc państwa".
Minister Siekierski ocenił, że obecna sytuacja rolników jest bardzo trudna. Zbliża się wiosna i rozpoczęcie prac polowych, a dziś wielu gospodarzy nie ma pieniędzy na nawozy.
- Są duże wydatki związane z produkcją. Rolnicy muszą kupić środki ochrony roślin i nawozy. A mamy pełne magazyny zboża, którego rolnicy nie mogą sprzedać, bo ceny są bardzo niskie. Stąd ważna jest pomoc państwa i ministerstwo rolnictwa o tę pomoc państwa będzie zabiegało – zapewnił szef resortu rolnictwa.
Jaką pomoc dla rolników chce uruchomić ministerstwo rolnictwa?
Poza dopłatami do zbóż i nawozów mają być uruchomione niskooprocentowane kredyty, pomoc suszowa i obiecane już wcześniej dopłaty do kukurydzy i paliwa.
Jutro minister Siekierski oraz wiceministrowie Stefan Krajewski i Michał Kołodziejczak będą rozmawiać w sprawie dopłat dla rolników z ministrem finansów.
Ministerstwo dopłat zamiast ministerstwa rolnictwa
Obecny na spotkaniu wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak dodał, że do rolników, którzy potrzebują pomocy będzie ona kierowana, ale trzeba zająć się stabilizacją rynków, które są bardzo mocno rozregulowane. Podkreślił, że nie można rozwiązywać wszystkich problemów w rolnictwie dopłatami.
– Jeszcze jedna taka kadencja, jak dwie poprzednie, a będzie można zmienić nazwę z ministerstwa rolnictwa na ministerstwo dopłat – zaznaczył.
Kamila Szałaj