Polska wystąpiła do KE o pomoc dla producentów świń
W styczniu i lutym ceny świń w Polsce drastycznie spadły. Obniżki były największe na rynku Unii Europejskiej. W niektórych regionach Polski zakłady skupowały tuczniki nawet po 4,30 zł/kg, a cena w wadze poubojowej nie przekraczała 6,80 zł. Takie stawki nie pokrywały kosztów produkcji. W związku z tym minister rolnictwa Czesław Siekierski wystąpił do Komisji Europejskiej o dopłaty dla polskich hodowców.
- Wobec postępującego spadku cen niepokrywających kosztów produkcji, konieczne jest podjęcie przez Komisję Europejską decyzji o uruchomieniu nadzwyczajnej pomocy finansowej dla producentów świń (...) Zwracam się do Pana Komisarza z wnioskiem o uruchomienie przez Komisję Europejską nadzwyczajnej pomocy finansowej dla producentów świń w Polsce, mającej na celu przynajmniej częściową rekompensatę finansową związaną z brakiem opłacalności produkcji spowodowanej znaczącym spadkiem cen świń notowanych na rynku - napisał minister Siekierski w piśmie do komisarza rolnictwa Christophe Hansena.
Ogromny spadek cen świń w Polsce
Siekierski dodał, że ma świadomość sezonowych zmian w trendach cenowych i reakcji rynku po stwierdzeniu pryszczycy w Niemczech, jednak przy obecnym poziomie cen prowadzenie produkcji niezależnie od jej skali generuje w gospodarstwach rolnych w Polsce straty uniemożliwiające dalsze ich funkcjonowanie.
Minister wyliczył też Hansenowi, że spadki cen świń w Polsce są największe na rynku UE. W 5 tygodniu 2025 średnia cena zakupu świń w klasie E na polskim rynku wyniosła 165,70 euro/100 kg i była niższa od średniej ceny unijnej o 7,4 proc. Obecna cena świń w Polsce jest niższa w relacji rocznej o 18 proc., a w ciągu miesiąca spadła o blisko 11 proc.
- Chciałbym zauważyć, że w Polsce relacje cen żywca do cen pasz dla trzody praktycznie już od maja zeszłego roku pozostają w tendencji spadkowej, a ostatnie tygodnie jeszcze bardziej te niekorzystne relacje pogłębiły - napisał.
Jest ryzyko, że rolnicy będą nadal rezygnować z hodowli świń
Siekierski argumentuje, że w Polsce, w przedłużającym się okresie niskich cen zakupu świń, producenci świń zmuszeni są ponosić bardzo wysokie koszty środków produkcji oraz konsekwencje ograniczeń weterynaryjnych wprowadzanych w związku z koniecznością zwalczania i zapobiegania rozprzestrzenianiu się ASF.
Powiązane artykuły
- Dalsze pogarszanie marż producentów stanowi realne zagrożenie rezygnacją z produkcji kolejnych gospodarstw - stwierdził minister.
Teraz resort czeka na odpowiedź Komisji Europejskiej. Kilka dni temu wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski poinformował, że jeśli KE nie udzieli tej pomocy, to ministerstwo będzie chciało wypłacić pomoc z krajowych środków.
- Będziemy starali się odpowiednie środki w budżecie zabezpieczyć i takiej pomocy udzielić – podkreślił.
Niemcy upychali świnie na polski rynek
Przypomnijmy. W styczniu 2025 roku wykryto pierwsze ognisko pryszczycy w Niemczech. Kraj ten utracił część rynków eksportowych. W związku z tym nadwyżki wieprzowiny i żywca wieprzowego trafiły do Polski w niższych cenach niż krajowe, destabilizując nasz rynek. Spowodowało to protesty rolników.
Kamila Szałaj
