Dopłaty do świń: część rolników wykluczona ze wsparcia
Dziś, 18 stycznia ruszył nabór wniosków o dopłaty dla producentów trzody chlewnej. W zależności od wielkości stada można otrzymać od 2400 zł do 70 000 zł jednorazowej pomocy. Więcej o warunkach naboru piszemy TUTAJ.
Okazuje się jednak, że nie wszyscy hodowcy będą mogli ubiegać się o dotacje.
Po wprowadzeniu przez ministerstwo rolnictwa zmian w programie, ze wsparcia zostali wykluczeni młodzi rolnicy, którzy przejęli gospodarstwa swoich rodziców lub członków rodzin i nie ubiegali się o premię dla młodych rolników w ramach PROW na lata 2014-2020. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dopłaty dla producentów świń nie dla małych gospodarstw?
Okazuje się jednak, że nie tylko młodzi rolnicy zostali wykluczeni z dopłat do świń. O wsparcie nie będą mogli wystąpić także niektórzy producenci mający poniżej 10 ha. Dlaczego? Otóż jednym z warunków uzyskania pomocy jest przyznanie płatności za zazielenienie w 2021 roku i złożenie w 2022 r. wniosku o przyznanie tej płatności. Jeśli rolnik ma mniej niż 10 ha, to we wnioskach złożonych w 2021 i 2022 r. powinny być co najmniej dwie różne uprawy. Przy czym uprawa główna w tych latach nie może zajmować więcej niż 75 proc. gruntów ornych.
- Wymóg ten nie powinien obowiązywać producentów posiadających poniżej 10 ha gruntów ornych. Określanie takiego warunku jest bardzo krzywdzące ponieważ dotychczas nie musieli oni spełniać takich wymogów. Producent, który posiada mniej niż 10 ha (np. 2 czy 3 ha) gruntów rolnych przeważnie prowadzi tylko jedną uprawę - zauważa PIR.
Izba zaznacza, że z pomocy nie będą mogli także skorzystać rolnicy, którzy przejęli zwierzęta dopiero w 2021 r., ale nie składali na siebie wniosku o dopłaty bezpośrednie, oraz producenci, którzy przejęli gospodarstwo wraz ze zwierzętami i do 01.04.2022 r. mieli urodzenia w siedzibie w 2022 roku, i nie korzystali.