Rolnicy, których wnioski o dopłatę do nawozów mineralnych ze względu na jakieś nieprawidłowości zostały odrzucone przez Agencję Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa, zostali z niczym. Dlatego też samorząd rolniczy dnia 13 lipca 2022 roku zwrócił się w ich imieniu do Wicepremiera, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka, aby resort pochylił się nad ich losem i udzielił im pomocy finansowej w zakupie nawozów. Dlaczego?
Zanim nastąpił krach na rynku nawozów przepisy nie wymagały zatrzymywania dowodu ich zakupu
Krajowa Rada Izb Rolniczych uzasadnia, że jeszcze w zeszłym roku w chwili zakupu nawozów nie było przepisów odnośnie wymagań co do dowodu ich zakupów. Dlatego też wielu rolników otrzymało paragon nieimienny, chociaż równocześnie firmy sprzedające nawozy wystawiły zaświadczenia dla rolników o dokonanym zakupie, na którym była zawarte wymagane dane, a więc m.in. nazwa nawozu, kwota oraz nr paragonu.
ARIMR często nie uznaje tej formy potwierdzenia zakupu nawozów
Jednakże Agencja w trakcie rozpatrywania wniosków o dopłaty do nawozów w wielu przypadkach nie uznawała paragonu nieimiennego wraz z zaświadczeniem zakupu, nie uznając go za dokument księgowy.
Tym samym rolnicy dokumentujący zakup nawozów za jego pomocą zostali wykluczeni z otrzymania dotacji, choć właściwie spełniali wymagane kryteria,
Zdaniem samorządowców taka forma dowodu zakupu powinna być traktowana na równi z imiennym potwierdzeniem zakupu nawozów. Tym samym zyskał by on wartość dowodową dokumentującą zakup nawozów, o którym mowa w instrukcji wypełniania wniosku.
Ruszyły dopłaty do nawozów 2022. Kiedy rolnicy dostaną pieniądze?
Dopłaty do nawozów 2022: ARiMR wypłaciła 500 mln złotych dotacji
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
fot. pixabay