Program, którym zainteresowali się rolnicy
Jak podaje w swym komunikacie firma doradcza Agraves za danymi ARiMR, do instytucji wpłynęły 25 373 wnioski od rolników indywidualnych i 3 024 wnioski od grup. Przypomnijmy, że w ramach dofinansowania grupy rolników mogą otrzymać 600 tys. zł, zaś rolnicy indywidualni 200 tys. zł na beneficjenta.
- Bardzo dużo wnioskodawców złożyło wnioski wspólnie; to są grupy rolników, które mogą dostać 600 tys. zł. Ich jest bardzo dużo i oni są wysoko w rankingu, bo mają dodatkowe punkty za to, że są grupą - poinformowała nas w zeszłym tygodniu Joanna Gierulska, zastępczyni prezesa ARiMR.
Zdecydowana większość rolników "za burtą"
- Łączną wartość wnioskowanej kwoty Agencja oszacowała na 5,776 miliarda złotych. Tymczasem limit środków na ten nabór wynosi 929 milionów złotych – informuje z kolei Maria Rozdzielska, kierownik projektu dotacji dla gospodarstw rolnych w Agraves.
Aby dostać wsparcie, trzeba było uzyskać minimum 26 punktów. Wg szacunków Agencji pieniądze trafią do 3 325 wnioskodawców, a więc zaledwie 11,7% wniosków zostało zakwalifikowanych do wypłaty środków.
Nie wszystko stracone
Jak informowaliśmy w zeszłym tygodniu, do naboru może jeszcze zostać dołożona pula środków, jest więc nadzieja, że liczba zakwalifikowanych do programu rolników wzrośnie. Ponadto podane przez nas dane nie są danymi ostatecznymi; wnioski są na etapie weryfikacji i lista beneficjentów prawdopodobnie będzie ulegała zmianie.
Na rozpatrzenie wniosków ARiMR ma 5 miesięcy i prawdopodobnie ten czas wykorzysta. Środki zaczną więc trafiać na konta rolników pod koniec pierwszego półrocza 2025.
Więcej informacji nt. programu można znaleźć tutaj: Wszystko co musisz wiedzieć, żeby zdobyć 200 tys. zł dotacji na maszyny rolnicze.